Wpis z mikrobloga

@Lotczyk: Ludzie zachowują się jakby żyli wiecznie jednocześnie bojąc się o pierdoły jak np. egzamin na prawo jazdy. Ludzie nie są gotowi żeby żyć i nie są gotowi aby umierać. Dopiero gdy śmiertelnie zachorują nagle pragną stać się lepszymi ludźmi i próbują naprawić błędy.
Palący nie zdają sobie sprawy co to znaczy mieć nowotwór płuc to znaczy umierać w ogromnym bólu jednocześnie dławiąc się własną krwią. Próbując złapać choć jeden
  • Odpowiedz
Ktoś się zna na temacie, w sensie ile papierosów dziennie palone przez ile lat realnie może spowodować raka płuc ? Wiem wiem że każdy papieros jest szkodliwy, ale od jednego nic się nie stanie, musi się skumulować jakaś konkretna dawka tego syfu, ktoś coś?
  • Odpowiedz
@Lotczyk zachorowanie na raka pluc czy krtani spowodowany paleniem jest mniejsze anizeli na trzustke mozg czy watrobe. co mi z tego ze bede jaral i umre na raka trzustki... dziadek palil 3 paczki dziennie i dozyl 70 lat
  • Odpowiedz