[psss]

Zadraszczam

[lubielizacosy]

@psss: Dla tego w czapce czas zatrzymał sie przy 1 zdjęciu

[S.....n]

@lubielizacosy: w czapce jak w czapce , zadnej kobiety miedzy nimi , szok ...

[p.....m]

@Steel-Orphan: dlatego wszyscy się trzymają razem tak długo

[M.....w]

@play_it_Sam: czekają na dokładkę przepysznego sernika mamy

[N.....s]

@psss mam jednego takiego ziomka. Znamy się całe życie, cal życie mieszkamy 'przez ulicę' i w tamtym roku też zrobiliśmy takie zdjęcie. Fajna zabawa no i pamiątka świetna!

[g.....d]

@psss: czas zmienia ludzi jak cholera
na gościa po lewej zadna by sie dzis nie popatrzyla a w czasie liceum pewnie wybieral
gość drugi z prawej na poczatku jak typowy grubas a dzis amant

[pestis]

@psss: najlepiej zawsze wygląda najchudszy

[W.....1]

@garfyld: dużo facetów przechodzi jakąś straszną metamorfozę koło trzydziestki :( Wiec taki dwudziestolatek, to kot w worku.

[s.....a]

@lubielizacosy co co smieszkuja zostaja zawsze mlodzi nie tylko duchem

[i.....r]

dlatego wszyscy się trzymają razem tak długo

@play_it_Sam: po tranzycji między 2 a 3 zdjęciem podejrzewam, że przynajmniej gość po lewej z przodu znalazł sobie żonę

[OzaweNakashi]

@psss brakuje mi takich ziomkow.wssystko się rozlecialo..

[p.....m]

@OzaweNakashi: przez to, ze nabrał masy na domowych obiadkach? czy że kazała mu się ubrać elegancko w koszulę

[Rebeliant]

@psss: czy to ben brode na pierwszym planie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[aloszkaniechbedzie]

@psss: super sprawa, ja mam jedną przyjaciółkę, z którą trzymam się od dziecka, szkoda że nie mamy wspólnego zdjęcia z czasów małolata :/
2 od prawej #!$%@? jak schudł

[V.....l]

@Rebeliant: Na to wygląda

[chce_miec_psa]

@introligat0r: wlasnie chciałam powiedzieć, ze kiedys to niezłe ciacho z niego było, a teraz pączek typowy

[b.....4]

@psss: Pewnie i tak na boku siebie obgaduja i jada po sobie xD

[kostniczka]

@Walkiria81: podejrzewam złe nawyki żywieniowe przez całe życie, a koło trzydziestki metabolizm już nie ten + prawdopodobnie mniej ruchu niż w młodszych latach (najpierw jakieś WF-y i haratanie w gałę, potem choćby piłka czy siłka z kolegami, nawet raz czy dwa w tygodniu, też w wielu przypadkach odpadnie jak znajdzie się dziewczyna/żona a co dopiero jak będzie dziecko)... i wychodzi. Życie :D