Zainspirowany tym wpisem, postanowiłem się podzielić historią, która wydarzyła się na moim oddziale chirurgii urazowej.
Ponad rok temu trafiła do nas pacjentka po wypadku samochodowym, spędziła u nas 2 miesiące, przez ten czas nikt jej nie odwiedził, nikt nie przyniósł ciepłego rosołku, pomarańczy lub czekolady.
Dziewczyna pochodziła z domu dziecka, bidul opuściła kilka lat wcześniej,









źródło: comment_7dXWEZU4gGk4Z9inyF5ULQcKK7M30cHb.jpg
Pobierz