[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Dzień dobry.
Z takich życiowych osiągnięć to jestem czarodziejem #pdk
Ale do rzeczy: przedwczoraj miałem randkę. Zaprosiłem ją na frutidimare.
(Jej miłość to Korsyka, Sardynia, Francuska Riwiera)
I zaczął się dramat.
1. Przystawka: ośmiorniczka i małże
- nie wiedziała jak otworzyć muszle
- nie chciała bym poprosił kelnera o wskazówkę spożycia
- siłowała się nożem stołowym, bo nie potrafiła tym szpikulcem
- finalnie wyślizgnęło się jej z rąk, na ubranie i podłogę xD
- ośmiornica ją brzydziła
(zjadłem trochę ośmiornicy nożem i widelcem, nie mając pojęcia czy spożywa się to w inny wyrafinowany sposób)
2. Ryba na główne
- autentycznie nie wiedziałem że w wieku 20+ można nie potrafić jeść ryby
- zmasakrowała rybę na talerzu
- wydziabywała mięsko widelcem
- gdy doszła do kręgosłupu i dużych osci - finito
- i chyba nie skumała że małe ości normalnie wyjmuje się palcyma z ust drugą dłonią zasłaniając
po prostu każdy kęs to była dla niej męka
3. Deser
Zjadła cały xD

Tak więc super randka w restauracji wyszła tak że zjadła trochę rukoli, sałaty, bakłażanu i ryżu i uwaliła się malżem.

Nie skreślam panny, ale miałem bekę jak stąd do #warszawa
Panna była momentami bliska płaczu, i z poczucia autokompromitacji pewnie nieprędko uda mi się ją powtórnie wyciągnąć.

Więc w sumie źle nie było, rozmawialiśmy, ale co się zobaczyło to się nie odzobaczy. No i z takich refleksji, to ani politechniki ani uniwersytety nie wystarczą do ukrycia źdźbeł słomy wystających z butów na wysokim obcasie. Oraz że fascynacja miejscem u dziewcząt ogranicza się chyba do zdjęć z wakacji.

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #podrywajzwykopem #tfwnogf #gotujzwykopem #samiecgamma #tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[Flypho]

Ale do rzeczy: przedwczoraj miałem randkę. Zaprosiłem ją na frutidimare.

@AnonimoweMirkoWyznania: Ale ona zgodziła się na to czy nie uprzedziłeś jej, co zamawiasz? xD

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @peon125: zobaczymy, tak jak napisałem - nie przekreślam, jest naturalna
@vytah: nie oceniam
@miesozerna: jak dostajesz zaproszenie na randkę to płacisz za siebie? W dobrym tonie jest by płacił mężczyzna, płacenie przez kobietę jest trochę faux pas i świadczy o jakiś kompleksach, przeżywaniu że jak ktoś płaci to u kogoś coś zaciągam...
@Shyvana: 1. Gdybym napradę interesował się Japonią to bym 1 raz zjadł ich

[k.....a]

nie mieszam wykształcenia z mądrością, mody z gustem, inteligencji z cwaniactwem

@AnonimoweMirkoWyznania: A ja gdzieś to pomieszałem? No raczej nie bardzo.

[kozaqwawa]

wydawało mi się że 95% katolików w Polsce jada rybę co piątek, albo chociaż karpia w wigilę

@AnonimoweMirkoWyznania: ta paluszki rybne albo kostke ;D

[HetmanPolnyKoronny]

no pewnie musiała być ze wsi bo nie umiała o--------ć jakiegoś gówna w skorupce xd aha i jak jest zafascynowana miejscem to musi łykać wszystko jak pelikan nawet jak nie smakuje. no spoko xD

@iedrzei: no nie musi, ale z drugiej strony jakbym był zafascynowany jakimś miejscem, to chociaż ich kuchni bym spróbował. Nie mówię, że jak ktoś np pasjonuje się Włochami to musi uwielbiać ichnią kuchnię, ale nawet nie spróbować

[M.....u]

@AnonimoweMirkoWyznania: zamiast się z niej śmiać trzeba było to potraktować jako dobrą zabawe, pokazać jej, wytłumaczyć, pozartowac i na koniec jadlbys u niej śniadanie, a tak nic z tego nie będzie bo zachowałes się jak głąb

[T.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: Przypomniał mi się pewien film, istnieje pewna analogia...( ͡° ͜ʖ ͡°)

[iedrzei]

@HetmanPolnyKoronny: i tak i nie, ja na przykład nawet jakbym był zafascynowany nie wiadomo jak w c--j jakimś miejscem to skorupiaka, ślimaka czy innego robactwa nie trąciłbym nawet kijkiem :D

[HetmanPolnyKoronny]

@iedrzei: ok, ale załóżmy, ze byłbym zafascynowany Japonią i zaprosili by mnie na sushi, a nienawidziłbym ryżu czy ryby, to wiedziałbym czego się spodziewać już w momencie zapraszania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[StayOut]

@AnonimoweMirkoWyznania: też mi problem k---a

[szatniarka]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zapytałeś ją najpierw czy lubi owoce morza? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja nie znoszę, chociaż interesuję się kuchnią i dużo jem na mieście. Tak samo z rybami. Pewnie jadła i płakała w duchu bo głupio jej było zamówić coś innego. O ile coś poza frutti di mare było w menu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie widzę powodu dla którego jaranie się

[S.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania:

Zaprosiłem ją na frutidimare.

(Jej miłość to Korsyka, Sardynia, Francuska Riwiera)

Co ma jedno z

[janeeyrie]

@AnonimoweMirkoWyznania: Tak po prawdzie, to Twoim zadaniem jest sprawienie, żeby dziewczyna czuła się na randce komfortowo, a nie wyśmiewanie się z niej w duchu i w dodatku obsmarowywanie w internetach. Trzeba było samemu, mimo protestów, zapytać kelnera jak jeść małże, powiedzieć żart na temat ośmiorniczek, a co do ryby, (na luzie) zademonstrować jak wydziubywać to mięcho (na zasadzie "o tak, zobacz, bo najlepsze cię ominie!"). Bez spiny, a nie dziewczę

[fukboi]

@AnonimoweMirkoWyznania: k---a typie dziewczyna jest zakłopotana i nie wie co robić a ty zamiast jej pomoc to się przyglądasz i ciśniesz potem z niej na wypoku. z kogo beka chyba z ciebie

[bratbarabasza]

@AnonimoweMirkoWyznania:
Zamkniete malze?
Nie wierze. Podaj nazwe knajpy w ktorej byliscie.

[Alcoholic_Desacrator]

skorupiaka, ślimaka czy innego robactwa nie trąciłbym nawet kijkiem :D

@iedrzei: "robactwo" to masz w dupie ;D.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Robaki

[iedrzei]

@Alcoholic_Desacrator: nie zesraj sie xD

[Alcoholic_Desacrator]

@iedrzei: ale mi dosrałeś teraz xD