Wpis z mikrobloga

@zepsutyzachod: w takim przypadku może kofeina z l-teaniną, po obiedzie, na tą serotoninową zmułkę.
A jeszcze lepiej do tego l-tyrozyna, po której dopamina zbije całkowicie serotoninę i pojawią się chęci do działania. ALCAR czy jakieś źródło choliny też na pewno nie zaszkodzi.
Dieta zbilansowana, ale chyba nie 1/1/1 ? ;)
@zepsutyzachod: Z medycznego punktu widzenia - nic o potwierdzonym klinicznie działaniu.
Co do suplementów - kwestia Twojej wiary w placebo i zdrowej wątroby na testowanie na sobie nieprzebadanych związków (zbadane tylko jako nadające się jako produkt spożywczy, a i po tym bywa róźnie).
@zepsutyzachod: Piszę o suplementach na koncentrację i poprawienie pamięci, których jest mnóstwo na rynku. Nie sądziłam, że pytasz o witaminę C.

A co do samej witaminy - owszem, część z szeroko przypisywanych jej właściwości jest mitem, niepotwierdzonym w badaniach in vivo.
@Wjolka: to że nie było badań klinicznych, nie oznacza, ze coś działa tylko w sferze placebo
Twój racjonalizm jest do dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

zbadane tylko jako nadające się jako produkt spożywczy

zaklinasz rzeczywistość? każdy kto choć trochę zna się na temacie i potrafi język angielski, (na polskich stronach ciężko znaleźć ciekawe informację) wie, że gadasz głupoty
Moje pytanie - po co? dlaczego?
@fido69: To jest twoje zdanie. Ja akurat wierzę w sens badań naukowych, i jeśli ktoś taguje #medycyna i #neurologia to odpowiadam zgodnie z aktualną wiedzą medyczną - nie ma potwierdzonych badań klinicznych na ludziach by większość sprzedawanych suplementów na koncentrację i pamięć miała lepsze efekty niż placebo.
Będzie tagował religia, wierzenia, pseudonauka to się nie będę wypowiadać bo w tym kierunku nie mam wykształcenia.
Piszę to po to, by @zepsutyzachod nie
@Wjolka:

Suplementy nie przechodzą badań klinicznych w przeciwieństwie do leków.

Nie każdy suplement jest lekiem, ale jest możliwość sprzedawania leków jako suplementy. Np. alpha-GPC, piracetam, aniracetam. Trochę masz inną definicję suplementów.

taniej wychodzi rutinoscorbin o tej samej skuteczności w kwestii poprawy koncentracji.

To jest twoje zdanie. Ja akurat wierzę w sens indywidualnych odczuć i doznań.
@fido69: No teraz to już przeczysz logice. Nie chodzi tu o interpetację słowa suplement, a o DEFINICJĘ prawną tego słowa, ktora jest niezmienna i właśnie po to stworzona, by różnicować to co ma potwierdzone właściwości kliniczne, a co jest tylko badane pod kątem bycia środkiem spożywczym.
Najwidoczniej nie doczytałeś na tych angielskich stronach tego co można znaleźć w regulacjach prawych po polsku.

Tak jak pisałam - odpowiadałam OPowi jak jest z