Wpis z mikrobloga

Stoisz na przystanku na TŁ i obserwujesz jak dzis wszyscy testują osiągi swoich pojazdów. Jest po deszczu, ślisko. Zastanawiasz się co by się stało jakby jakiś kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wbił się w przystanek. Wsiadasz do autobusu i po 45 sekundach zwalniacie. Autobus omija miejsce zdarzenia drogowego do którego przed chwilą jechała karetka. Obserwujesz wiatę przystankową a właściwie jej połowę... radiowozy i straż pożarną... Głośno przełykasz ślinę. #torwar #warszawa
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kebe: w ogóle dziś kierowcy zostawili mózgi w domach. Wracałem z rodziną od teściów, jechałem ostrożnie i przepisowo ale i tak kilka ameb musiało wyprzedzić na podwójnej ciągłej pod górkę bo przecież nie bedą się przez teren zabudowany wlekli 50 na godzinę. Poza miasteczkami też wesoło - wyprzedzanie na trzeciego, walenie długimi po oczach i brawurowa jazda (bynajmniej czinkłeczento). Do tego wiatr taki że czasami miotało jak szatan.
  • Odpowiedz
  • 0
@kebe jechałem z 1,5 h temu to widziałem właśnie na trasie kilka strazy pozarnych. Pewnie o tym samym wypadku mówimy...
  • Odpowiedz