Wpis z mikrobloga

tostuję to co roku (może wyjątkowo poszło pół roku temu, nie pamiętam), no ale muszę

Kanapka Drwala to nadfastfood. Kropka. Twórco - mam nadzieję, że dostałeś #!$%@? awans, bo się Tobie należał. I obyście McD nie wprowadzili jej na stałe (wpada już co pół roku, więc cholera wie, może to będzie nasz specjał), bo inaczej będę gruby do końca świata.

#fastfood i dla mnie #foodporn
Pobierz rayuuu - tostuję to co roku (może wyjątkowo poszło pół roku temu, nie pamiętam), no a...
źródło: comment_Ud0UebyDPFIgAxtdH9jYN2mfwER4WUkf.jpg
  • 61
Głos na nie. Ciężka i tłusta. A w innych krajach tyle ciekawych kanapek, a u nas w kółko tylko drwal i zbójnicka. Od dawna nie było nic ciekawego. A w takich Czechach mają tego wielkiego, jak mu tam - Big Tasty. A jeszcze bardziej na zachód to już odlot.
@rayuuu: przez wakacje pracowałem w mc i strasznie lubiłem czytać opis tej kanapki kiedy ktoś pytał z czym jest. Teraz go nie pamietam ale był tak zajebiście napisany że aż go polecałem klientom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niby spoko wszystkie składniki wyglądają legitnie ale tak tłuste i toporne w smaku, że szkoda strzępić ryja.


@yomidzi: jak wszystko z Maca. W zamyśle mają może i fajne kompozycje i dobrze dobrane składniki, w praktyce jednak wszystko tam jest tak przetworzone i wyjałowione ze smaku, że konsumpcję tego można przyrównać do napychania się tekturą.
@Alcoholic_Desacrator: Tylko ty się czepiasz do maka jako całości, ja natomiast od czasu do czasu zjem jakąś kanapke z maka ze smakiem(mimo świadomości,że nie jest to jedzenie wyższych lotów). Natomiast w przypadku drwala uważam, że źle wypada nawet na tle innych produktów maka