Wpis z mikrobloga

mój znajomek jak wypisz wymaluj
mieszka na wsi i uprawia role.
pracuje w mieście w zakładzie samochodowym za najniższą krajową (na papierze)
po godzinach siedzi w garażu i naprawia samochody dla ludności (jest ogarnięty i dobrze robi i zawsze ma klientów)
4 dzieci i żona na bezrobociu, bo w sumie niech siedzi i pilnuje dzieci jak on dobrze zarabia
nie wiem czy bierze coś z pomocy społecznej, 500+ na pewno. Zusu nie
kolejny mi się przypomniał- nazwijmy go "janusz"
żona janusza na wiosnę urodziła więc zwolnienie a potem bezrobocie
trzecie dziecko
oficjalnie obydwoje bezrobotni
janusz jeździ do holandii i sprowadza samochody, zwykłe rumple za 1500-2000euro typu seat czy golf tdi, przycina po góra 1000zł na samochodzie często mniej.
miesiecznie 15 samochodów
jadąc do holandii jedzie zwoim sharanem i pakuje 4-5 osób po 50 euro (blablacar) i jak większe walizki to kroii po 20E dopłaty.
@pk347:

Czyli pan Władzio pracuje na czarno?

eureka!...


no to zajebiście rzeczowy ten obrazek, a jak Pan Mietek będzie handlował maryhuaniną i zarabiał 40tys. miesięcznie to też nie będzie płacił podatków, i jeszcze dostawał 500 na każde dziecko.

Z obrazka wynika że Pan Władzio po prostu nie musi płacić ZUSu, bo ma ziemię i jego stosunek do ub. społ. jest uregulowany w KRUSie. Skoro ma dochód 4 tys. miesięcznie to normalnie
@Mirkosoft: ehhh, nie wiem co mam Ci wiecej napisac. Wydaje sie oczywistym, ze istnieje w powszechnej swiadomosci... ze tak wlasnie wyglada praca na czarno w przypadku czesci 'rolnikow' z 1 hektarem na Krusie.. Nie wiem, moze Ty sie na innej planecie chowasz i dlatego nie lapiesz sytuacyjnego zartu?