Wpis z mikrobloga

@Pulton:
@qlimax3:
@Acrivec:

Z tym pizzagate serio warto sie zaintetesowac.

Ogolnie - zaczelo sie ciekawie jak wyszlo ze tam sporo fanatykow pizzy i hotdogow.

I afera sie robi jak #!$%@? bo nagle wpisy na fb znikaja, kolesie udaja ze wogole o niczym nie wiedza itd.

To juz wystarczajacy dowod na to ze jest cos na rzeczy i to zajrbiscie.

Ciekawe czy juz powstal hash

#pizzagate

Bo befzie o tym
@lajsta77: zgadzam się, że coś jest na rzeczy, ale ten komentarz z art. który linkujesz też jest sensowny

Przypomina się tropienie "boston bomber" na reddicie. Tam też w podobny sposób chciano zidetyfikować zamachowców z maratonu w Bostonie. Redditowcy robili to tak nieudolnie, a jednoczesnie byli tak przekonani, ze są swietni w tym co robią, ze w efekcie zostal postrzelony policjant: reddit rozkrecił taką nagonkę na bogu ducha winnego człowieka, że FBI