Wpis z mikrobloga

@skinrunner: Twoi rodzice mogli żyć w dostatku, rozwijając pasje, uczyć się codziennie czegoś nowego, rozwijać swoje kariery, otaczać się pięknymi przedmiotami, ale niestety, czas i pieniądze pochłonęło wychowanie takiego gada jak ty.
  • Odpowiedz
@skinrunner ja Cie rozumiem doskonale przezywam od dziecka rozczarowanie odnosnie rodzicow - ojciec ochroniarz za 1200 matka babcia klozetowa za 1500. Ojciec gada ze mu sie zyc nie chce a matka cale dnie gra w gry na androidzie. Ale do obiadow nic nie mam. Ich wiedza o zyciu i pojmowanie rzeczywistosci to kilkanascie procent tego co sam ogarnalem lvl 28 here. Jak ich slucham czasami to smutek. Ale najgorsze jest to
  • Odpowiedz
@skinrunner: K---a co za tępa dzida xD Księżniczko z takim nastawieniem jedyne co osiągniesz w swym przegranym życiu to żywa pamiątka po księciu, który przyjedzie salonowym autem w kredycie, samotna matka wychowująca dziecko za meblościanką w m3 swoich rodziców z lat 70tych, którzy dodatkowo będą musieli sprzedać swojego 7 letniego, zadbanego opla poniżej ceny rynkowej aby twe dziecko razem z tobą miało co do gęby włożyć bo sama będziesz bezrobotną,
  • Odpowiedz
Jedyne co ci się z-----o w głowie przez za długie przesiadywanie na wykopie, to przeświadczenie że sukces przelicza się na pieniądze, że bycie szarakiem to coś złego, a każdy wykonujący prace niewymagające kwalifikacji to podczłowiek.


@konik: tak mam ziomeczku, tez mi sie to udzielilo. i oczywiscie jedyna sluszna praca to programista a w wieku 25 lat masz juz miec pensje 7k+ netto
  • Odpowiedz
@LordOfTheBananas: @prthvi: Dokładnie, zrobili jej zajebistą przysługę, że jej nie wyskrobali, nie oddali do domu dziecka, czy nie pozbyli się jej w jakiś inny sposób. Mogli ją przecież też trzymać w piwnicy i karmić obierkami od ziemniaków, ale tego nie zrobili, więc szacunek się należy.
  • Odpowiedz
@skinrunner:

Typowe lewackie wypociny-s---------y.

Weź sobie przydymionego chłopa z Maroka, w niedzielę na obiad będziesz miała pieczone chrząszcze a do popicia wodę z kałuży.
  • Odpowiedz