Wpis z mikrobloga

W 99% przypadków


@No25: Oj coś chyba "#!$%@? Hipolicie". Ja byłem na co najmniej 4 rozmowach o pracę, gdzie dla pracodawcy forma zatrudnienia była zupełnie obojętna. Było na zasadzie: "Jaką tylko chcesz, UoP, faktura czy o dzieło. Która Ci wygodniej".
@fryferykkompot: przecież można dobrowolnie ubezpieczyć się w NFZ, realny koszt miesięczny to około 40 zł (płacisz zaliczkowo niecałe 400 a potem odpisujesz to w dużym stopniu od podatku). A poziom świadczeń jak dla etatowców.
@pplx: Ja co miesiąc umawiam się na jakieś dzieło i wówczas mam płatność co miesiąc. Kwestia dogadania. Nie wiem dlaczego uważasz, że każdy pracodawca to janusz i oszust. Jak mi nie pasowała by umowa to bym jej nie podpisywał.
Ponadto następuje rynek pracownika. Jeśli w Twojej okolicy jest brak pracy (co na skalę całej Polski może się zdarzyć) to potrzebna będzie migracja do większego ośrodka - to naturalna kolej rzeczy.
Koniunktura
@MarianKolasa: a ZUS i NFZ to "nie rząd"? Skoro każda kolejna rządząca ekipa obstawia stanowiska w tychże instytucjach swoimi ludźmi to niech w końcu zrobią coś, żeby to funkcjonowało tak jak powinno. Jak ZUS nie ma pieniędzy i zadłuża Państwo to też nie jest rząd? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale wy wiecie, że kasy ze składek ZUS się nie odkłada, tylko one w całości idą na obecnych emerytów, a emerytury dzisiejszych dwudziesto i trzydziestolatków zależą od dzietności, która jest dramatycznie niska?


@Tical25: zdaję sobie z tego sprawę - ostatnio taki problem pojawił się w Grecji (obecni pracownicy zaczęli łożyć na nie swoje emerytury) i został nam nazwany fiaskiem systemu emerytalnego i tragedią

@K_Wittchen: możesz pominusować moje komentarze w znaleziskach
Bzdura - w przypadku prywatnych ubezpieczycieli działałoby coś takiego, jak konkurencja. ZUS jest de facto monopolistą, więc może sobie wydawać kasę na pałace, limuzyny dla prezesów i sowite pensje urzędników. U prywatnego ubezpieczyciela takie rozpasanie i brak poszanowania dla klienta poskutkowałyby odpływem klientów i w konsekwencji upadłością.


@kw401: korporacje nie mają boskiego atrybutu wydajności absolutnej - także w nich zdarzają się przykłady niegospodarności. Nie musi ona od razu zabić firmy, zwłaszcza,
@fryferykkompot: Prywatne ubezpieczenie zdrowotne - mówi to panu coś? Płaci się co miesiąc tyle, co na NFZ (który jest takim samym monopolistą, jak wspomniany wyżej ZUS), a w zamian dostaje się nieporównywalnie wyższy standard.


@kw401: O ile nie zachorujesz na coś poważniejszego bądź twoje leczenie się przeciągnie bo wtedy twoje prywatne ubezpieczenie będzie 0 standardem i w najlepszym wypadku odeślą cie na państwowe leczenie
Lepiej robić na śmieciówce i samemu sobie odkładać na emeryturę.


@Tical25: Pod warunkiem, że stawka to umożliwia. Gdy w takiej Warszawie zamiast 2160 dostaniesz 3096, czy w małej miejscowości zamiast 1200* to 1720 (obliczenia przybliżone) - te pieniądze właściwie umożliwią Ci jedynie wyjście z wegetacji na ,,normalne'' życie, kiedy to gdy boli ząb po prostu idziesz do dentysty, a nie zastanawiasz się, czy sięgnąć po marną rezerwę zbieraną na inne cele.
@MarianKolasa: No tak, myślący człowiek widzi, że są tu uproszczenia. Ale chodzi o różnicę i o to, że w drugim przypadku wciąż możesz być ubezpieczony w NFZ i samemu sobie odkładać na przyszłość. Plus jesteś mniejszym obciążeniem dla pracodawcy.
I tak, wiadomo też, że nie każdy jest uczciwy i ludzie wykorzystują i są wykorzystywani...
@No25: Zależy od branży... Jak ktoś pracuje za minimalną krajową, to faktycznie często tak bywa. Tylko wtedy to właśnie tak duże obciążenie pracy podatkami powoduje że jest tak mało miejsc pracy i trzeba ludzi brać na nadgodziny na czarno albo zatrudniać na umowę o dzieło. Najniższa krajowa płaci tak wysokie podatki procentowo na umowę o pracę że to jakaś masakra jest...
Dobrowolne państwowe NFZ jest bezkonkurencyjne. Płacisz niecałe 400 zł miesięcznie, z czego 360 odliczasz sobie od podatku, więc realnie płacisz 40 zł miesięcznie.


@szcz33pan: jak odliczasz 360 od pitu to nie placisz o 360 mniej pitu tylko 360*0.18 czyli o 65 mniej XD