Wpis z mikrobloga

Za którym razem zdałeś/zdałaś praktykę? Możesz opowiedzieć o swoich doświadczeniach. #ankieta #prawojazdy #egzaminpraktyczny

Za którym razem zdałeś/zdałaś egzamin praktyczny na kategorię B?

  • 1 45.6% (794)
  • 2 22.3% (389)
  • 3 11.6% (202)
  • 4 6.0% (105)
  • 5 2.8% (49)
  • 6 1.4% (25)
  • 7 1.1% (19)
  • 8 0.5% (9)
  • 9-10 2.0% (34)
  • Nie zdałem/ nie zdałam 6.7% (116)

Oddanych głosów: 1742

  • 43
  • Odpowiedz
  • 3
@MrFisherman 1 raz po prostu jechałem normalnie, koleś mnie tylko #!$%@? że jak do skrzyżowania dojeżdżam i skręcam w prawo to kazał dojeżdżać maksymalnie do krawężnika żeby jakiś upośledzony cyclista mi nie wjechał.
  • Odpowiedz
@MrFisherman: za pierwszym. Stres byl straszny xD Gosc kazal wcisnac sprzeglo, zapalil silnik, po czym zaczal cos pisac. Ja chcialem wziac noge ze sprzegla i odruchowo zlapalem za drazek zmiany biegow, zeby sprawdzic czy jest na luzie. Facet tak sie na mnie popatrzyl, ze myslalem, ze moge juz wplacac za kolejny egzamin ;) na szczescie tylko mnie #!$%@?, ze jeszcze mi nie wolno ruszac. Wytlumaczylem, czemu tak zrobilem i przez
  • Odpowiedz
@Cockatrice: Tydzień temu zdałem prawko za drugim razem. Strasznie dużo zależy od egzaminatora. Pierwszy robił wszystko żeby mnie #!$%@?ć, do tego stopnia że #!$%@?ł mnie bo wg. niego jechałem za blisko krawężnika (xD) itp, a w konsekwencji #!$%@?ł mnie, bo wg niego za szybko parkowałem (1km/h here ( ͡º ͜ʖ͡º) ). Drugi egzaminator, babeczka, bardzo sztywna i regulaminowa, ale uczciwa, mimo że miałem trudniejszą i
  • Odpowiedz
@MrFisherman: Ja zdałam za 1, u kobiety która przed moim egzaminem waliła ze 4 czy 5 chłopaków xD myślę, że się wyżyła na nich i dla mnie już była miła. błędy miałam dwa, banalne, ale ze stresu łatwo zapomnieć - -zapomniałam kierunku wrzucić przed skrętem na skrzyżowaniu (ale i tak byłam na pasie, z którego można było tylko w prawo jechać) i przekroczenie prędkości - na tym odcinku zawsze było
  • Odpowiedz
@MrFisherman: Za drugim, ale to był dramat. Ta moja Clio miała jakieś sprzęgło zero-jedynkowe. Chyba przez te 30 godzin lekcji samochód nie zgasł mi tyle razy co na egzaminie. Jak jest ta karteczka to prawie w każdym miejscu miałem zaznaczony jeden błąd. Ale jakoś udało się zdać.
  • Odpowiedz
@MrFisherman: mnie chciał na siłę #!$%@?ć, czepiał się wszystkiego na siłę, tak że miałem go dość ale spokojnie Mati, jeszcze chwila, jeździłem 1.5h co jak na Częstochowę jest dość długim egzaminem, koniec końców zdałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MrFisherman: Za pierwszym razem. Nie stresowałem się ani trochę przed egzaminem. Byłem po prostu od zawsze pewny że zdam prawko za pierwszym razem. Gorzej czułem się z teorii bo uczyłem się tylko 4h dzień wcześniej. Zdążyłem przerobić tylko połowę pytań powtarzając je jeden raz ale też się udało zdać za pierwszym razem . Po prostu trzeba logicznie pomyśleć. Jestem kozakiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MrFisherman: @tHoePs: @Mufffa : @mateusz5918 : Z moich obserwacji wynika, że #!$%@? za którym razem ktoś zdał, bo to i tak naprawdę nic nie mówi o tym jakim kto jest kierowcą. Jedna z moich koleżanek zdała bezbłędnie, za pierwszym razem a bałbym się wsiąść z nią do samochodu (rusza z zaciągniętym ręcznym, nie jest w stanie wyrobić się na zakrętach na swoim pasie, nie ma problemu
  • Odpowiedz