Wpis z mikrobloga

@Kargaroth: Jestem jak najbardziej za wolnością słowa, ale za takie wymuszone śmiechy bym normalnie karał. Coś podobnego swego czasu prezentował Szymon Majewski. Jakaś gwiazda opowie historię, że się przewróciła na skórce od banana, a ci wybuchają nagle śmiechem tak sztucznie, że aż chce się to przełączyć...Kimmel rules xD
@WhiteRaven12: akurat on jest dla mnie #!$%@?ący. Conan też sztucznie się śmieje, ale w miarę dowciapny. Nie twiedzę, że Kimmel to najśmieszniejszy człowiek, jednak jest on ze wszystkich w tej dyskusji wymienionych najmniej nachalny ze swoim dowcipem, mnie osobiście jego drobne dopowiedzenia często śmieszą, ale nie tak do rozpuku, tylko taki motzny uśmiech.