Wpis z mikrobloga

#naukaprogramowania #webdev #php #html5

Mam 7 miesięcy na nauczenie się programowania i napisanie aplikacji, dzięki której zaliczę prace dyplomową.
W trakcie studiowania pisałem jakieś mini aplikacje, ale jestem słaby z programowania i ciężko mi coś większego napisać.
Zdecydowałem, że napisze coś w php5 i html5 i szukam dobrych książek do nauki tych języków.

Jeśli chodzi o php to zastanawiam się nad tymi dwiema książkami:
http://helion.pl/ksiazki/php-mysql-i-javascript-wprowadzenie-wydanie-iv-robin-nixon,phmyj4.htm
http://helion.pl/ksiazki/php-i-mysql-od-nowicjusza-do-wojownika-ninja-kevin-yank,phmnow.htm
Tu są pewnie same podstawy, więc przydała by się jeszcze jakaś książka na bardziej zaawansowanym poziomie.

a do html5 zastanawiam się nad tą:
http://helion.pl/ksiazki/projektowanie-stron-internetowych-przewodnik-dla-poczatkujacych-webmasterow-po-x-html-css-i-grafi-jennifer-niederst-robbins,prstin.htm

Jakie książki polecacie? Te co podałem są dobre?
  • 17
  • Odpowiedz
@muzykoholik: a ja bym ci radził olać te książki, zapoznaj się ze skladnią, to znajdziesz w necie. Potem poczytaj phptherightway, popróbuj pisać coś małego, zapoznaj się z językiem a ostatecznie ogarnij jakiś framework (w zależności od potrzeb: symfony, silex, jeśli będzie zależało ci na czasie laravel)
  • Odpowiedz
Mam 7 miesięcy na nauczenie się programowania i napisanie aplikacji, dzięki której zaliczę prace dyplomową.


@muzykoholik: A po co uczyć się programowania? Dyplom to się robi w tydzień od zera ( ͡° ͜ʖ ͡°). I nawet działać nie musi ta aplikacja.
  • Odpowiedz
@funkcja_dzeta: Składnia nie jest moją mocną stroną. Pracę znalazłem w tydzień. Książka zajęła mi około miesiąca, ale po 8h dziennie. Wystarczyło żeby dostać się na juniora, ale ja wcześniej już programowałem w różnych językach. Oczywiście to nie był koniec nauki bo nadal się intensywnie szkole tyle, że już pracuje
  • Odpowiedz
@mafiozorek: ja preferuje książki, ze względu na pewien porządek z jakim przekazywana jest wiedza. Oczywiście ograniczanie się do jednego źródła nie ma sensu i google nie stygnie.
  • Odpowiedz
@Kalvot: Moim zdaniem jako początkujący uczący się z książki dość łatwo jest zamknąć się na wiele rzeczy. Dodatkowo osoba świeża nie łapie właśnie nawyku szukania odpowiedzi.
  • Odpowiedz
@mafiozorek: heh ja uważam dokładnie odwrotnie, że książki podsuwają masę fraz do wyszukania w googlach i rozszerzają wiedzę(nie koniecznie przyspieszają jakieś specjalizowanie się). Natomiast to wszystko nic przy konkretnym projekcie i problemie do rozwiązania :)
  • Odpowiedz