Wpis z mikrobloga

Mireczki #!$%@?ło mnie i to ostro! Funt spada, a ja zamiast podwyższać to obniżam ceny pokoi! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Taki pokój jak na zdjęciu jedynie:

£282 miesięcznie (£65 tygodniowo) (ʘʘ)

Przy obecnym kursie funta to jedynie 1399 zł!

Dużo? A co jak wam powiem, że w gratisie do pokoju dorzucam: pełne umeblowanie, sprzęty AGD oraz pełne wyposażenie kuchni, rachunki w tym: gaz, prąd, ogrzewanie, woda, council tax, wywóz śmieci oraz super szybki szerokopasmowy internet 60 MBPS

Co zrobić by miec taki pokój? Napisz do mnie wiadomość, a ja zajmę się formalnościami i zapewnie, że pokój trafi w Twoje ręcę. Ile potrzebujesz poza miesięcznym czynszem?

£100 - chyba, że jesteś mireczkiem, wtedy tylko £75 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pytasz czy to tyle? Tak! Tylko tyle, nie wezmę od Ciebie ani pensa* więcej chyba że sam bęsziesz mi chciał dać.

Pytasz z kim przyjdzie Ci mieszkać? Odpowiem - z mireczkami. Właściwie to w tym domu mamy jeszcze jeden taki tani pokój, reszta (2) będzie po £325, a specjalny pokój z własną łazienką tylko po £368!

Jeśli chcesz, zbierz znajomych z podwórka, wpakuj ich do busa i ruszaj do #barnsley póki jeszcze są miejsca dla emigrantów!

Dom posiada również jeden niesamowity feature - 2 łazienki w.. PIWNICY! Tak, teraz myjąc jajka będziesz mógł się czuć jak w domu!

Uwaga - konkurs z nagrodami:
Dlatego, że to nasz najnowszy dom, potrzebujemy dla niego nazwy. Ostatnio zadałem podobne pytanie w tym temacie <==

Mirko wybrało nazwę Stuley's Inn (zobacz tag #stulejsinn) - więc ja dom nazwałem dokładnie tak jak chciał lud. Zrobię to samo i w tym wypadku, a więc:

Pomysł na nazwę domu z największą ilością plusów wygrywa - a jego autor dostanie ode mnie, zupełnie ZA DARMO 2 tygodnie mieszkania w takim pokoju

CO?

Tak, za FRAJER - jeśli chcesz przyjechać i brakuje Ci paru groszy - wymyśl nazwę dla domu, jeśli ona wygra - Ty wygrałeś 2 tygodnie mieszkania - proste, prawda?

To do dzieła mircy, mam nadzieję, że i tym razem mnie nie zawiedziecie ( ͡ ͜ʖ ͡)

#sorekcharityltd #uk #emigracja #emigrujzwykopem #oswiadczenie #pieniadze

Pobierz sorek - Mireczki #!$%@?ło mnie i to ostro! Funt spada, a ja zamiast podwyższać to obn...
źródło: comment_7YU3CNBIZtqxcPD7HiNcivNx8mbC4NKw.jpg
  • 79
@Alkreni: @sorek: Oto historia jak pewien rabin znalazł sposób na małą izbę...


– Oj, mądry Rebe, pomóż mi. To moje życie takie ciężkie: mieszkam w niewielkiej chatce z żoną, czwórką dzieci, babcią, dziadkiem i jeszcze teściową. Już się zupełnie nie mieścimy w tej małej izdebce. Oj pomóż, mądry Rebe…

Na to Rabin powiada:

– Słyszałem, że masz w obórce kozę?…

– Tak Rebe, mam jedną kozę, co daje mleko, którym
w ogóle mieszkanie w kilka osób w mieszkaniu jeśli nie jest się studentem jest średnio normalne, ale jeśli już kogoś sytuacja do tego zmusza to ~20m prywatnej przestrzeni życiowej to jakieś minimum.


@splesnialakanapkazplecaka: wiesz, ja z różowym sam mieszkam na pokoju (z własną łazienką) i właściwie dzielimy kuchnie z innymi ludxmi - powiem wprost, na chwilę obecną tego nie zamieniam :) Zamienię w tym-przyszłym roku jak kupię własny dom - wtedy
@sorek: Ciekaw jestem Twojego zdania na sytuację w której się znajduję:
Skończyłem studia, zajmuję się od pół roku projektowaniem instalacji ogrzewania, wentylacji, klimatyzacji (hvac), wod-kan. Chętnie wyjechałbym z kraju bo mnie i mentalność wkurza i zarobki (to najbardziej). Swój angielski w branży technicznej oceniłbym na niezbyt wysoki, ogólny angielski na średni (max B2, rozumiem dużo, nie mówię wcale) a sam słyszę że angielski ze szkoły/uczelni /= ang na wyspach i jeszcze
@sorek: a więc ile może kosztować w miarę nowe ładne mieszkanie relatywnie blisko City, takie dla jednej osoby, powiedzmy kawalerka albo 2 małe pokoje (30-40m), pytam orientacyjnie bo nie wiem czy sam za jakiś czas tam nie ruszę w te strony i muszę to brać pod uwagę przy rozmowach o stawce.
Co byś mi poradził: wyjazd do Ciebie i praca na magazynie lub innej pracy takiego typu by obyć się z językiem czy może odraz uderzać w coś specjalistycznego związanego z kierunkiem studiów? Ciekaw jestem Twojego zdania, nie mam pojęcia czy w branży znajdę polaków co jakoś pomogą na początku, w sumie to nic nie wiem :D


@ozzi91: Nie idź pracować na magazynie w polskiej ekipie i mieszkać z Polakami, to najgorsza
Co byś mi poradził: wyjazd do Ciebie i praca na magazynie lub innej pracy takiego typu by obyć się z językiem czy może odraz uderzać w coś specjalistycznego związanego z kierunkiem studiów? Ciekaw jestem Twojego zdania, nie mam pojęcia czy w branży znajdę polaków co jakoś pomogą na początku, w sumie to nic nie wiem :D


http://www.wykop.pl/wpis/17312033/szanowni-panowie-mirkowie-drogie-panie-mirabelki-w/

@ozzi91: pewno że tak, jeśli jesteś zainteresowany instalacjami/inżynierią i ogólnie PRACĄ ( ͡°
@splesnialakanapkazplecaka: @DzdzystyDzejson: najczęściej tak wyglądają wnętrza brytyjskiej zabudowy mieszkaniowej. Dla Polaka wydawać się wiele będzie klaustrofobiczne, bo są mniejsze metraże poszczególnych pomieszczeń i ich układ często jest hm specyficzny. Na przykład obecnie mam u siebie taki próg (szeroki na ok. 10 cm, wysokości niższego krawężnika) wzdłuż dwóch ze ścian. Efekt? Mebla nie dosuniesz, głownie zbiera to kurz, tracisz powierzchnię, generalnie pomieszczenie mniej ustawne. Ale z drugiej strony coś można zawsze
@ozzi91: ucz sie angielskiego zapisz sie na lekcje prywatne w Polsce w wolnym czasie, zlap doswiadczenia przez rok jeszcze dodatkowy, poduczaj sie slownictwa technicznego w wolnym czasie i wyjezdzaj. W hvac sporo ofert sie przewija (siedze w branzy elektrycznej i sporo wspolpracuje z wami przy kosztorysach ;) )
@sorek: No i właśnie o tym mówię, mieszkanie z Polakami i czucie się jak w domu może być przyjemne, ale tylko na krótszą metę. W robocie na magazynie nie pozna się nikogo sensownego, spośród Anglików pracuje tam "gorszy sort", Polacy pracują tam najróżniejsi, ale od Polaków angielskiego się raczej nie nauczy i nie załatwi przez nich czegoś sensownego. No i pozycja społeczna takich osób jest jednak trochę niższa, wiem jak Anglicy
@ozzi91: Zanim zaczniesz płatne lekcje, znajdź sobie jakichś nativów przez internet i porozmawiaj z nimi na skype, najtrudniejsze to się przemóc. Jeśli rozumiesz to co się mówi, to znaczy że masz w sobie zasoby na to żeby być w stanie płynnie mówić. Spędzaj tak z godzinę dziennie i po pół roku będziesz w stanie dogadać się w większości nawet niestandardowych sytuacji.
@co_ja_tu_robie: Oczywiście że to nie jest zła opcja, i ma swoje zalety(część wymieniłeś Ty, część Sorek). Ale są też wady, o których Sorek nie powie(co zrozumiałe, reklamuje swój produkt). Ja podaję tutaj drugą stronę medalu żeby @ozzi91 mógł świadomie zdecydować. Jeśli zalety przeażają dla kogoś nad wadami to nie ma przeciwskazań aby skorzystać z tej oferty. Emigrowanie gdzie indziej też ma sporo wad.
@sorek: Obniżasz ceny bo spada opłacalność pracy.

Funt idzie na parytet z Euro 4.29 vs 4.95, coraz bliżej jesteśmy a to już trochę lipa się robi...

Znam przypadki gdzie ludzie oszczędzali żeby kupić coś drogiego w Polsce, ale po co wymieniać funta hehe przy 6zł jak na 7 idzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Teraz zakup odłożony na ,,jak się funt odbije, bo przecież się odbije". Ludzie się
@ozzi91: angielskiego uczylem sie od dziecka sporo na prywatne lekcje chodzilem. Przed wyjazdem trzy miesiace pochodzilem na prywatne zajecia glownie z rozmow zeby sie oswoic wlasnie z gadkami. Online nic nie polece bo uczylem sie na zywo :p slownictwo branzowe mialem z electropedii nie wiem jak z branza hvac.