Aktywne Wpisy

Mileniusz +3
#matematyka zgłupiałem chyba na starość, czy to się da rozwiązać bez podanych szerokości u góry?
źródło: temp_file787883206521497926
Pobierz
d4wid +127
źródło: Zdjęcie z biblioteki
PobierzSkopiuj link
Skopiuj link
źródło: temp_file787883206521497926
Pobierz
źródło: Zdjęcie z biblioteki
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
źródło: comment_t7cVzUNEdj6iyLpIoz9R9mEf7d7kg9rb.jpg
PobierzAle w tym obrazku jest sporo sensu.
Lepiej, żeby ludzie słabo radzący sobie w życiu, o niskich dochodach, niskim IQ, żyjący z zasiłków etc. etc. się NIE rozmnażali, lub choć przynajmniej by robili to jak najmniej. Po kiego grzyba tacy w społeczeństwie? Szanse na to, że z takich gówniaków wyrośnie coś dobrego -- a nie kolejne pokolenie zasiłkowych patusów -- są dużo niższe niż u normalnych rodzin.
Tymczasem z tym rozmnażaniem
źródło: comment_nkJJQVF4rU2uZ0mnjyK2aowvdu29dSsA.jpg
Pobierz@Sh1eldeR: Jeżeli masz ośrodki państwowe, które dobrze będą kształcić te osoby, to pochodzenie nie ma większego znaczenia. Taki wzrost dzietności będzie dobry
Dam Ci najprostszy przyklad.
W moim mieście jest powiedzmy 35 szkol srednich. Zeby dostac sie do dobrej szkoly srednej z wynikami, ktore rzeczywiscie beda dobrze ksztalcic, potrzeba miec bardzo dobre wyniki z bardzo dobrego gimnazjum. By byc w barfzo dobrym gimnazjum potrzeba bardzo dobrej szkoly podstawowej i dobrych wynikow. By otrzymywać dobre wyniki nawet i w szkole podstawowej
Nie trzeba też myśleć wyłącznie o Polsce, by szukać przykładów, są kraje, gdzie ośrodki państwowe są naprawdę solidne, jak kraje skandynawskie. W Polsce nie ma zajęć pozalekcyjnych praktycznie, w takiej Japonii dla przykładu dzieci prawie "żyją w szkołach". W ten sposób również przeskakuje się problem słabych rodziców.
Związek patologii z IQ nie jest taki prosty, tzn. to nie
źródło: comment_gLE6aMm4fRaagLeNP16dieeY8xAeTZfB.jpg
PobierzDawać popcorn i czekamy (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)