Wpis z mikrobloga

@Arrival: Stanie nie ma żadnych zalet, to twoje fanaberie, taka ekstrawagancja lotniskowa. Można czytać, patrzeć na samoloty, siedzieć w knajpce. Ale nie, lepiej stać w ogonku i wmawiać sobie, że to najlepsze, co da się zrobić na lotnisku. A jeśl ilotnisko dla ciebie to najnudniejsze miejsce na ziemi, to współczuję, tyle tam się dzieje, tyle ludzi różnych, maszyn.

Pochodzić trzeba nawet po samolocie, żadne stanie w kolejce zdrowiu nie pomoże.
@tymeek: a ja się zawsze zastanawiam, gdzie się można zgubić w strefie wolnocłowej. ile razy bym nie leciał, to zawsze szukają jakiegoś faceta, albo kobiety. i to długo. wołają zawsze że 3x co 5 minut, często do zamknięcia bramki.
@4kroki: kiedy ostatnio leciałeś ryanairerem? Bo miejsce w kolejce nie ma wpływu na miejsce w samolocie. Miejscówkę masz na karcie pokładowej. Jedyne co daje stanie w koljece to możliwość położenia bagażu w luku nad głową, a nie na drugim końcu samolotu (a to wina głównie pasażerów, bo często nawet jak mają miejsce nad sobą to kładą w innych miejscach i zmuszają innych do robienia tego samego)
@tymeek: @EloBaza: Zawsze mnie to smieszylo. Polaki cebulaki uwielbiaja stac w kolejkach nawet gdy maja przydzielony fotel. Po jakims czasie i kilku lotach dookola swiata zauwazylem ze albo cebula jest zarazliwa albo to po prostu ludzka cecha.
@wajdzik: pół roku temu. Owszem, miejscówka jest na karcie pokładowej, ale co z tego, skoro te miejsca są przydzielane losowo podczas odprawy? Z drugiej strony opinie ludzi są podzielone. Jedni piszą, że kupili dwa bilety razem i posadziło ich w różnych miejscach, a inni, że bez problemu dostają obok siebie z automatu.
w Ryanair jak nie kupisz sobie miejscówki i nie lecisz sam, a chcesz siedzieć obok znajomych/rodziny/kobiety to nie masz wyjścia, trzeba się pchać. Taka prawda


@4kroki: raczej nieprawda. Miejscówki masz przypisane więc nie ma sensu się pchać, a w dodatku jeszcze mi się nie trafiło by wylosowało miejsca nie obok siebie.
@wajdzik: @Krupier: pomijając już kwestię miejscówek, dodatkowym problemem są luki bagażowe, których jest mało. Jak wejdziesz pod koniec to trzeba przejść cały samolot wzdłuż i szukać wolnego miejsca na bagaż. Nie jest to przyjemne przy samolocie pełnym ludzi, gdzie każdy się krząta i próbuje usadzić.
No ale lecąc samemu można to ogarnąć i nie trzeba stać w tych PRLowskich kolejkach :)
@4kroki: i jak niby chcesz usiąśc koło znajomych skoro masz przydzielone miejsce? Wsiadam po Tobie, widzę, ze siedzisz na moim miejscu i sprzedaje Ci kopa w dupe, żebyś wracał na swoje. Nie zawsze parze przydzieli wspólne miejsca, bo nie zawsze 2 miejsca obok siebie są jeszcze wolne. Jak chcecie siedzieć razem to trzeba wydać kilka złotych więcej.
@tymeek: zmienisz zdanie jak będziesz miał cenne rzeczy w torbie podręcznej i będziesz ostatni na pokładzie ... Wtedy chcesz czy nie ... Bierzemy twój Bagaż do luku ... Nie wszystkim sie to podoba :/
@tymeek: Chyba Ryanairem nie leciales, gdzie pierwsza polowa moze dostac w miejsce na bagaz, a reszta czy masz checked czy nie - do luku bagazowego. I zdaza sie to dosyc czesto jak jest duzo bagazu.

Wtedy biezesz swojego bezcennego ipada, telefonik, gazete i picie na kolanka a plecak, czy co tam podrecznego miales #!$%@? jak ziemniaki z cala reszta, nie wazne ile elektroniki masz tam pochowane.

Ale janusze latania podchwytuja temat,
Jak lecę z różowym paskiem i chcemy koło siebie siedzieć, to niestety trzeba stanąć w kolejce.


@AvantaR: Za co i od kogo dostałeś 160 plusów? W tanich liniach od dłuższego czasu jest pełna rezerwacja miejsc przed lotem - podczas kupna biletu (Wizz) lub odprawy (Ryan)
@Hatespinner:
@marcinsa12: w Rayanairze masz mały i duży bagaż kabinowy. wezmą tylko duży, a nawet jak masz tylko owy, to na upartego możesz wyciągnąć laptopa, czy co tam masz i wziąć jako mały podręczny ze sobą ( ͡° ͜ʖ ͡°) no po prostu nie ma szans udowodnić, że to ma sens
@tymeek: w zasadzie przy odprawie jest podobnie, mozesz podejsc spokojnie ostatni a pozniej na wyjebce czekać na samolot, o ile jest rezerwacja na miejsce, a w obu przypkach wyzej zabijaja sie o miejsce w kolejce.
Jak lecę z różowym paskiem i chcemy koło siebie siedzieć, to niestety trzeba stanąć w kolejce.


@AvantaR: Przestan byc cebulakiem i wykup rezerwowane miejsca (dodatkowy bonus to normalna ilosc miejsca na nogi).
@4kroki: prawie wszędzie poza Polską cię wiozą busem, więc często jak jesteś ostatni w kolejce to i pierwszy w samolocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)-


@tymeek: eeeeee.... Gdzie niby woza busem? Nie spotkałem sie nigdzie poza tanimi liniami w Europie
co ciekawe nie spotkałem takiego zachowania w normalnych liniach. Najcześciej wyczytuja rzędami i ludzie na spokojnie wchodzą...


@M4ks: co to za linie? Nigdy się z czymś takim nie spotkałem.

@NieRozumiemIronii: BA, Virgin atlantic
@EloBaza: ale to nie jest domena polaków! Praktycznie do każdego lotu tanich linii lotniczych jest kolejka mimo że miejsca są przydzielane przy odprawie Kolejki są spowodowane specyfika tanich king lotniczych. Do samolotu wpuszczaja w bardzo krótkim czasie i ludzie którzy nie chcą się spóźnić powodują kolejki
@NieRozumiemIronii: Na dłuższych trasach gdzie latają te największe samoloty to się często spotykam z wywoływaniem poszczególnych grup rzędów, a latałem wieloma różnymi liniami. Oczywiście na trasach Warszawa-Berlin czy tego typu takiego czegoś nie ma
@tymeek: z tego powodu że jak ktoś ma takie torby jak na zdjęciu i zapełni cały luczek to potem szukasz wolnego miejsca i musisz zapieprzać pół samolotu żeby wyjąć coś z swojej torby.

Zagadka rozwiązana, zamykam temat.
to samo u mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) stwierdziłem że Polacy po prostu lubią stać w kolejkach


@EloBaza: na całym świecie tak jest, od Chin po USA więc nie wiem po co ciśniesz po Polakach ;)
@AvantaR:
Popularne tanie linie, jak Wizzair, Ryanair czy (sporo lepsze) Norwegian, już od jakiegoś czasu mają normalnie numerowane miejsca. Ludzie i tak stoją o_O

@M4ks:

o ciekawe nie spotkałem takiego zachowania w normalnych liniach. Najcześciej wyczytuja rzędami i ludzie na spokojnie wchodzą...

Hm? Jakimi normalnymi liniami leciałeś? "Rzędami" to nigdy nie widziałem żeby wyczytywali -- ani w LOT, ani w Emirates, ani w Quantas, ani Air France, ani paru innych,
takie zachowanie może tłumaczyć jedynie fakt, że nad głowy wchodzi około 90 toreb/walizek reszta podręcznego idzie do luku bagażowego i ludzie chcą mieć bagaż ze sobą.


@Wilier: Są jeszcze miejsca pod fotelem i torby z wizzaira tam się mieszczą, z ryana już nie. Poza tym w ryanie i wizzairze miejsca są od razu przyznawane przy odprawie. Imo to głupota, nigdy nie czekam bo po co, a nawet jak mi wezmą bagaż