PiS dba o swoich. 28 tys. złotych za 16 dni pracy dla byłego wicemarszałka

Wkrótce minie pół roku od politycznego przewrotu w śląskim sejmiku, po którym Wojciech Kałuża zrezygnował z funkcji wicemarszałka. Długo nie był bezrobotny. Dostał robotę w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Za 16 dni pracy (w tym sześć ustawowo wolnych) zarobił w 2022 roku 28 tys. złotych.

[tmtm]

Wkrótce minie pół roku

Czyli taka półrocznica.

[blend]

28000 / (8h * 10 dni) = 350 zl/h

[Jinx25]

Do władzy dorwała się banda gołodupców którzy musza się nachapać.

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)

O Wojciechu Kałuży głośno zrobiło się 21 listopada 2018 roku.

Wówczas dokonał wolty i już na swojej pierwsze sesji Sejmiku Województwa Śląskiego wsparł Prawo i Sprawiedliwość, choć startował z listy Koalicji Obywatelskiej.

"Zdrajca" - transparenty z tym hasłem towarzyszyły mu przez cztery lata w gmachu Sejmu Śląskiego w Katowicach.

W 2006 roku reprezentując tę partię dostał się po raz pierwszy

[Viado]

A za tuska to lepiej było?

[Vetinari]

@Viado: Tak

[junx]

A za tuska to lepiej było?

@Viado: ALE OŚMIORNICZKI? Myśle, ze takie ośmiorniczki nie kosztowały 28k :) Ale co ja tam wiem, w końcu w TVP mówią, że dziadek z wehrmachtu i walizki Adamowicza, tylko to się liczy od 10 lat :)