[k.....n]

@Gruszka1992: To pewnie dlatego, że zwierzęta nie rosną na drzewach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....c]

@Gruszka1992: na wsi akurat ta zasada nie obowiązuje, widać żeś chowany w mieście i myślałeś za dzieciaka że kotlet jest całkowicie ze sklepu

[wuju84]

@Gruszka1992: ale weź idź z tym kwejka

[G.....2]

@kiken: zwierzęta rosną w Biedronce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jebwleb]

@Gruszka1992: w lesie nie upi***le się krwią która ciężko wyprać?

[G.....2]

@micumic: akurat źle trafiłeś a widok zabijanej świni na zawsze przekreślił mięso z mojego jadłospisu

[m.....c]

@Gruszka1992: kwestia psychiki i zdrowego trybu życia, zawsze możesz kupować mięso od zaufanego rolnika, który potrafi zabijać zwierzęta efektywnie tzn. bez zbędnego bólu

[G.....2]

@micumic: drugą kwestią jest to, że nie chce jeść czyichś zwłok, no i nie smakuje mi już mięso.

[arkadikuss]

@micumic: akurat źle trafiłeś a widok zabijanej świni na zawsze przekreślił mięso z mojego jadłospisu

Nie widać (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞,

[m.....c]

@Gruszka1992: A jednak zwłoki warzyw jesz, kwestia co nazywasz zwłokami - wszystko jest gównem oprócz moczu przypominam. Co do smakowania mięsa, to może po prostu jadłeś źle przygotowane mięso. Mięso jest zajebiście smaczne.

[G.....2]

@micumic:

Mięso jest zajebiście smaczne.

Tobie smakuje a mi nie. Nie ma tu głębszej filozofii.

[m.....c]

@Gruszka1992: Kubki smakowe te same

[zolwixx]

@Gruszka1992: byłem na imprezie Sacrum Profanum, gdzie grał Aphex Twin. pod koniec na telebeamie był zapętlony filmik przypominający skąd się bierze mięso na burgery. dzięki temu wiem jak wygląda praca w rzeźni, a smaku hamburgera to nie zmieniło.

(✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ pipko

[arkadikuss]

@Gruszka1992 nie mogłem już edytować, więc jeszcze napisze :

Żart żartem, ale obrazek bardzo pusty. Argumentacji brak. Że ci mięso nie smakuje _ spoko, ale takie grafiki są bardzo rakowe

[G.....2]

@micumic: co to ma do tego? Preferencje smakowe kształtują się przez całe życie (już w łonie matki zaczynają) i mogą się zmieniać na podstawie doświadczeń. Pozwolę zawołać sobie @Sierkovitz bo mogę się mylić.

[G.....2]

@arkadikuss: czemu rakowe? Przecież na tym obrazku jest prawda.

[m.....c]

@Gruszka1992: Ja mówię o smaku, Ty o preferencjach czyt. wymysłach, guście gdyby się uprzeć. Po prostu mięso Ci smakuje (SMAK), ale nie jesz bo taki masz gust (zasadę/pogląd)

[G.....2]

@micumic: nie smakuje. Skąd wiesz co mi smakuje a co nie? Dx To jak odbieram smak może się zmienić na podstawie wielu czynników.

o preferencjach czyt. wymysłach

preferencje smakowe to nie wymysły

[arkadikuss]

@Gruszka1992:

Bo to jest poniekąd argumentacja w stylu "Pozwalasz oglądać dziecku filmy wojenne, ale do Auschwitz to go nie weźmiesz!".

Ja od najmłodszych lat wiedziałem skąd bierze się mięso, nie czarowali mnie rodzice. Ja swojego tez nie mam zamiaru. Mnie krew, flaki itd. nie ruszają, mógłbym w trakcie operacji na otwartym sercu jeść flaczki, ale zwyczajnie - są miejsca, do których dziecka się nie zabiera. Do burdelu, do rzeźni, czy na

[m.....c]

@Gruszka1992: Jeśli chcesz być bardzo alternatywny, to uznajmy że masz inne kubki smakowe niż ja. EOT