Wpis z mikrobloga

@MisiuMisiu: no jasne, że nie ma co mieć kija w dupie, bo złośliwości między znajomymi są normalne. Sam też nie zadaję się z ludźmi, którzy by się obrazili o byle co ;) No ale właśnie - rozumiem złośliwości, żarty albo inne szpile pod żebro, ale "pedale, #!$%@? i #!$%@?" to naprawdę kojarzy mi się tylko z patologicznymi sebixami z podblokowej ławki xD