Aktywne Wpisy
![mam__pytanie](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mam__pytanie_IQtwTx85Xo,q60.jpg)
mam__pytanie +859
#wykop40plus #wykop30plus #zwiazki #dzieci
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
Siedzę sobie, myślę i dochodzę do wniosku, że nasralem sobie do życiorysu.
Kiedyś 90 procent mojego czasu zajmowała rozrywka i planowanie rozrywki.
Potem poznałem obecna żonę. na początku chyba było fajnie, coraz trudniej sobie przypomnieć.
Ale od urodzenia dzieci to koszmar.
Potem doszła roszczeniowość i handel dupa (waluta wymienna jak jesteś posłuszny)
Potem nawet to było #!$%@?, aż wreszcie przesadziła i któregoś dnia powiedziała, że już tego nie
![mam__pytanie - #wykop40plus #wykop30plus #zwiazki #dzieci
Siedzę sobie, myślę i doc...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bbe3ce5700bad9bafc5f606b03438b583dd1c8b96fe83786f43c0c333dad9605,w150.jpg?author=mam__pytanie&auth=4bd70e641225121f5ec93b661ae64229)
źródło: temp_file6663430164743216528
Pobierz![DoktorStyle](https://wykop.pl/cdn/c0834752/63b4540c7aae50e9de4401d0caf9902c71a7c7c6490038d9e3c9e2c065efba2b,q60.jpg)
DoktorStyle +74
Wysłałam maila z opisem sytuacji do szefowej i babki z hr-u. #!$%@?ć mobbing.
Wczoraj odbyła się rozmowa z #rozowaszefowa na której miałam opowiedzieć o "niezdrowej" sytuacji między mną a różowym z działu.
Powiedziałam wszystko jak leci; że babka próbuje dysponować moim czasem, jest władcza, podważa moje kompetencje przy reszcie ludu, że zwraca się do mnie nieuprzejmie, obgaduje mnie, celowo nie przekazuje mi pełnych informacji, jedynie strzępki informacji... a z resztą szkoda gadać.
#rozowaszefowa przyjęła to do wiadomości i powiedziała, że się spotka z #rozowypasek
Spotkanie z nią trwało ponad godzinę. Po ich powrocie, postanowiłam, że wyjdę z biura i zostawię włączony dyktafon, bo szefowa poszła na przerwę, więc w biurze była tylko różowa i dwóch niebieskich.
Wyglądało to mniej więcej tak (r - różowy, n - niebieski)
r: Więc koleżanka Dahlia122 złożyła na mnie skargę
n: Kto???
n: Gdzieee? Cooo? Do HR-ów????
n: Żartujesz???
n: To są jakieś żarty #!$%@?
n: Naprawdę?!?
r: Miałam przez nią rozmowę...
r: że ja nie jestem jej szefową
r: I że mam jej nie rozkazywać
r: że jestem władcza
n: Suka...
i tak dalej i tak dalej...
Z tego wszystkiego chce mi się już śmiać... Serio... w dupie mieli, jak mnie babka traktuje, brali jej stronę i to ja teraz jestem ta zła...
Jestem konfiturą, kablem i w ogóle... ech... Najgorsze, że nie mogę przedstawić nikomu nagrania, bo nagrywanie nie jest legalne :/
#korposwiat #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
źródło: comment_VpWPoYC1NipUs4uUE541QyvMgOTZto9w.gif
PobierzSam kiedyś miałem do czynienia z trochę hermetycznym zespołem i za nic nie dało się do nich "wbić", ale jak dochodziło do sytuacji, w której ktoś podał mi szczątkowe informacje, albo zapomniał czegoś dodać (Często tak było.)
a) wszyscy zaczęli być mili i szanować mnie bo zobaczyli, że nie dam sobie w kaszę dmuchać (no i pewnie ze strachu trochę)
b) zrozumieli po czasie kto jest kto jest tym dobrym, a kto mendą i z częścią współpracowników stosunki stały się wręcz przyjazne
Za to z pewnością przestaną
@Dahlia122: To brzmi jak klasyczna kobieca zazdrość. Najgorzej, wpakowałaś się na minę. W normalnej sytuacji zasugerowałabym rozmowę, ale w przypadku różowych z zespołem wiecznego niezadowolenia lepiej olać rozmowę i udawać, że ich nie ma. Skup się na poprawieniu kontaktów z innymi ;-)
@Dahlia122: A Ty poleciałaś do szefowej na skargę i wcale jej tym sposobem nie obgadałaś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#logikarozowychpaskow
W ogóle źle to rozegrałaś bo wyszłaś na kapusia a tych nikt nie lubi. Teraz każdy z pracowników będzie drżał o
@Dahlia122: Masz problem tylko z tą jedną kobietą? Jak Ci się współpracuje z resztą zespołu? To Twoja pierwsza taka sytuacja w Twoim życiu zawodowym/społecznym (szkoła, uczelnia, życie towarzyskie), że czujesz się odrzucona, obgadywania, pokrzywdzona, że ktoś się na Ciebie uwziął i chce Twojej krzywdy?
Nie bierz tego do siebie, ale pytam, bo często i gęsto okazuje się, że
Mi pomogło natychmiastowo, a jesli nawet by nie pomoglo to pojscie do przelozonej, tak jak ty to zrobilas, byłby już poniekąd usprawiedliwione.
Teraz spieprzyłaś. Awansowałaś
Komentarz usunięty przez autora