[D.....B]

@mirabeIka: Lubelski z Antonówki, ale praktycznie niedostępny.

[makapakaninja]

@DBF2B: Mi smakował cydr rumiany- taki czerwony był. Producenta nie pamiętam.

[mirabeIka]

@DBF2B: Faktycznie lubię Lubelski, muszę spróbować antonówki koniecznie. Dzięki!
@makapakaninja: Ten?

[mirabeIka]

@Huehehue: Mirosławskiego nie znam, ale przeglądając jego zdjęcia natrafiłem na Dobroński i pamiętam, że też był nienajgorszy.

[makapakaninja]

@mirabeIka: Dokładnie. Rumiany był dobry. Innych nie piłem.

[t.....t]

@mirabeIka: Lubelski cydr to jest jakiś żart. Nie ma prawie w nim żadnego smaku prawdziwego cydru tylko ruski szampan z sokiem jabłkowym. Paskudztwo. Taki tortex wśród cydrów.

Najlepiej zrobić po prostu samemu z soków jabłkowych z biedronki. Dużo roboty przy tym nie jest (wlać sok do gąsiora czy 5 litrowej butli po wodzie, dosypać drożdży i tyle) a wydasz 2-3 zł za litr dużo lepszego w smaku cydru. Dodatkowo sam

[n.....s]

@mirabeIka: strongbow, warecki, dobroński i jeszcze jeden z warki ale nie pamięta jak się nazywa (czerski, klasyczny i jeżyki w tesco chyba ;) > o tyle Miłosławski miał bardziej jabłkowy posmak. Z tym, że Miłosławski smakuje jak jakiś sok,

@Huehehue: miłosławski dobry tyle, że on nie jest ani mocno słodzony ani gazowany. ;)

[Cartman91]

@mirabeIka: nie wiem czy nie za późno odpisuje, ale naprawdę polecam strongbow . Dobra cena i naprawdę dobry smak. Ale tylko jabłkowy. Truskawka strongbow jest gorsza od czerwonej heleny:)