Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie FarCry 3 to jedna z lepszych strzelanek ever.
Tropikalna wyspa, polowania, walki z piratami, ciekawa fabuła i wciągająca fabuła. Mi zdecydowanie łatwiej się wczuć w chłopaka, który wpadł z rodzeństwem i kumplami w kłopoty, niż w jakiegoś super żołnierza-komandosa.

No i sama rozgrywka, ataki na obozy, zbieranie sprzętu i skór, dobrze zrealizowany otwarty świat. Można było się poczuć jak w Rambo, czy Predatorze latając po dżungli i kryjąc się w krzakach.

A na końcu Vaas, dziki #!$%@?, ale to chyba jeden z najciekawszych głównych przeciwników w tego typu grze.

Jedynkę ceniłem bardzo, ale trójka to już cudo. Co prawda ma kilka niedoróbek, które poprawiono w czwórce, ale to już nie był ten klimat.

Najlepsze gry z tej serii miały akcję na tropikalnej wyspie i mam nadzieję, że jeszcze tam wróci.

#farcry3 #gry #przemyslenia
S.....5 - Nie wiem jak dla was, ale dla mnie FarCry 3 to jedna z lepszych strzelanek ...

źródło: comment_tm9vGVbKaLd5Ky1ZBXC1Z4BIy1OkfwcV.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@Songox25: Dla mnie ta gra była niesamowicie nudna w #!$%@?. Początek był fajny, Vaas wydawał się ciekaw, ale ta gra to tak bardzo powtarzanie w kółko tego samego, że widząc tą durną animacje oskórowania czy po raz setny atakując jakiś obóz to chciało mi się rzygać
  • Odpowiedz
@Songox25: Taa, wczuwam się w chłopaka który wpadł ze znajomymi na wyspę się pobawić, a potem zabijam 3 rekiny, dwa jaki i jeżozwierze i szyje se z nich torbę żeby nosić wincyj granatów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak dla mnie jedyne co w tej grze było ok to Vaas, grafika, lvl design i feeling strzelania.
  • Odpowiedz
@Songox25: Far cry 3 jest bardzo dobry ale sama historia jest banalna, szkoda że fc 2 jest troszkę monotonny ale klimatem rodem z jądra ciemności bije na głowę obcykany już wiele razy model zagubionego dzieciaka, który z czasem i pod wpływem wydarzeń staje się zabójcą.
  • Odpowiedz
Taa, wczuwam się w chłopaka który wpadł ze znajomymi na wyspę się pobawić, a potem zabijam 3 rekiny, dwa jaki i jeżozwierze i szyje se z nich torbę żeby nosić wincyj granatów


@Papasanbaba: Wiesz, to już gameplay, ale sama sytuacja już bardziej prawdopodobna.
  • Odpowiedz
obcykany już wiele razy model zagubionego dzieciaka, który z czasem i pod wpływem wydarzeń staje się zabójcą.


@Micylian: Mi to właśnie pasuje. Widać że postać się uczy. Przy pierwszym zabójstwem krzyczy ,,No!No!No!" a pod koniec to już tylko krzyki triumfu.

Tak samo ze skórowaniem, na początku za każdym razem powie, że to obrzydliwe, a pod koniec już nie wnika.
Widać tą
  • Odpowiedz
@Songox25: Ogólnie widzę że mamy podobny gust co do gier bo też lubię Gothica xD ale w FC2 nie chodziło mi o zachowanie macho ale o świat jaki został przedstawiony czyli świat szary, ponury i ukazujący najgorszą stronę człowieka a przede wszystkim wiele podobieństw z jądra ciemności Conrada ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Songox25: Mimo, że FC3 lubię i ogrywam aktualnie to jednak muszę Ci trochę wytknąć. Historia w FC3 jest tak naciągana aż zęby bolą. Olaboga jestem bananowym chłopcem, który za hajs ojców baluje na rajskiej wyspie. Dwa zabójstwa potem: prawdziwy wojownik, postrach dżungli, istny Predator w ludzkiej skórze. Ta przemiana jest tak absurdalna, że nijak nie idzie jej przyjąć. O absurdach typu "przyjmij wiadro ołowiu na klatę, rozprostuj palucha jako formę
WzniescWiecejZigguratow - @Songox25: Mimo, że FC3 lubię i ogrywam aktualnie to jednak...
  • Odpowiedz
Jak dla mnie jedyne co w tej grze było ok to Vaas, grafika, lvl design i feeling strzelania.


@Papasanbaba: To mało? FC3 to super gierka. FC4 mimo ze niby wszystko ok. to już mnie tak nie wciągnęła jak trójka. FC4 odłożyłem na później po jakich 7-8 godzinach grania.
  • Odpowiedz