Wpis z mikrobloga

Astromirki, uważajcie,

W poniedziałek będzie można kupić Gazetę Wyborczą, do której będą dorzucone okulary z folią słoneczną. Na stronie Agory stoi, że te okulary służą do obserwacji tranzytu Merkurego, który będzie się odbywał tego samego dnia. Uwaga! Przez te okulary nie zobaczycie tranzytu! Merkury będzie zbyt mały by dostrzec go okiem uzbrojonym wyłącznie w filtr. Nawet jeśli ktoś, kto ma sokoli wzrok, będzie chciał znaleźć Merkurego na tarczy Słońca, to zobaczy ekstremalnie małą kropkę. Ja sam nawet nie będę próbował.

I tu druga uwaga. Żeby nikomu nie przyszło do głowy patrzeć przez lornetkę/teleskop mają założone okulary na oczy. Teleskop/lorneta skupiają światło Słońca do takiego stopnia, że wypali dziurę w cienkiej folii filtru i stracicie wzrok! Filtr słoneczny nakłada się na obiektyw teleskopu, czyli tam gdzie światło do teleskopu wpada. Ten filtr musi pokrywać całą aperturę teleskopu, inaczej stracicie wzrok. Te okulary są za małe by przerabiać je na filtr do obiektywu lornetki/teleskopu. Nie róbcie tego!

Czy warto kupować takie okulary? Cóż, jeśli się jest wygodnym, to tak, można je kupić i mieć "na zaś". Wyborcza z okularami kosztować ma 10 PLN. Z drugiej strony, możecie kupić w każdym sklepie z teleskopami (serio, to nie heheszki) za 8 PLN kawałek folii słonecznej (Folia Baadera tudzież "Mylar") w kawałku 10x10 cm. Z takiego kawałka możecie zrobić nawet trzy takie okulary.

Przekażcie znajomym amatorom tranzytów żeby nie próbowali obserwować w okularach przez teleskopy/lornetki. Może stać się tragedia. Już lepiej żebyście przyszli do nas na któryś z profesjonalnych pokazów. Sprawdźcie tez, czy gdzieś w Waszej okolicy nie ma obserwatorium.

Wybaczcie spam. Info o okularach w Wyborczej doszło do mnie dopiero przed chwilą.

#astronomia #obserwacje #bhp #astronomiaodkuchni #tranzyt #uwaga #wyborcza
źródło: comment_gWlyimUWFscPcyD7tQJeRvb3vHzvFU9e.jpg
  • 78
@Saute: Nie. Folie używane we filtrach słonecznych optycznych są co najmniej ND 5, czyli blokują 99.99999% światła. Czarna folia tego nie zrobi.

@Cesarz_Polski: Jak patrzę co się dzieje dookoła mnie to jestem w stanie uwierzyć we wszystko. Ludzie nie mają na co dzień styczności z taką folią. Dla wielu to może być równoważne ze zwykłą folią śniadaniową.
Astromirki, uważajcie,


@Al_Ganonim: Pozwoliłem sobie dodać znalezisko, bo sam miałem zamiar skorzystać w sposób który opisałeś jako utratę wzroku. Chyba warto poinformować też ludzi z głównej. Aż mnie ciarki przechodzą na myśl, że mógłbym przez taką głupotę stracić wzrok.

http://www.wykop.pl/link/3160717/astromirki-uwazajcie/

PS nie wiem czy wszystko zrobiłem dobrze, bo to moje pierwsze takie dodanie.
@Al_Ganonim: Nie chciałem robić, ale byliście tak niezdecydowani, że hej. A po tym co piszesz rzeczywiście ktoś może sobie zrobić krzywdę :/ Sam chciałem kupić żeby popatrzeć i być może nawet wpadłbym na taki pomysł, żeby się wspomóc lornetką. To aż mnie zmroziło...
@obsess: Wiesz, ja tez robiłem foty na cyfrze przez płytki. Lepiej, bo zaćmienie ze stycznia 2011 robiłem... przez krakowski smog stojąc pod barbakanem. I wyszło cudnie. Ale matryca ccd/cmos to jednak co innego niż ludzkie oko. No i pixle jednak mogą ulegać mikrouszkodzeniu przy źle założonym filtrze. A bez filtru to już w ogóle.
@Al_Ganonim: jak masz lornetkę/lunetę/teleskop to nie potrzebujesz filtra tylko białą kartkę papieru.

Kartę ustawia się kilkanaście cm za okularem lornetki/lunety tak żeby rzucała na nią obraz słońca jak rzutnik na ekran.

Do amatorskich obserwacji słońca i obiektów na tle słońca to dużo lepsze rozwiązanie. Prostsze i bezpieczniejsze, jak się ktoś pomyli, albo coś nie zamocuje jak trzeba to w najgorszym razie zrobi dziurę w kartce a nie w oku.
@Al_Ganonim: Ja również chciałbym przestrzec wszystkich nie tylko przed spoglądaniem na słońce przez lornetkę lub teleskop, lecz również gołym okiem. Sam będąc idiotą jakiego Ziemia jeszcze wcześniej nie widziała, podczas zeszłorocznego marcowego zaćmienia słońca byłem akurat w parku i nie miałem przy sobie żadnej folii ochronnej. Pomyślałem #!$%@? tam, przecież mi się nic nie stanie, to tylko innym się dzieje. No i tak przymykałem sobie jedno oko, drugim patrzyłem. Łącznie trwało
@mnlf: Metoda na rzutnik tez jest dobra, chociaż Merkury będzie tak mały, że na rzucie może być słabo widoczny. Poza tym luneta skierowana na Słońce może się... stopić. No i znam jednego co ustawiał sobie lunete na Słońce, żeby zrobić rzut obrazu. Jak ustawiał? Ha, patrzył się przez celownicę...

Jeśli ktoś chce robić obserwacje na rzutnik, to teleskop ustawia się tak, by zminimalizować cień tubusu:).