Wpis z mikrobloga

tl;dr


Dorabiam sobie na studiach jako kelnerka. Właściciel kawiarni, w której pracuję ma też klub. Koleś z okazji swoich imienin zaprosił wszystkie pracownice kawiarni na imprezkę do swojego klubu (tak się akurat złożyło, że chwilowo skład pracowniczy kawiarni jest stuprocentowo żeński). Siedziałyśmy sobie spokojnie przy czipsach, batonach i whisky. W międzyczasie podbił jakiś ziomek i zaproponował mi taniec. Grzecznie odpowiedziałam, że dziekuję ale nie chcę. Ziomek drążył temat i próbował wziąć mnie na litość. Stanowczo odpowiedziałam, że nie interesują mnie mężczyźni i nie ma opcji żebym dała zaprosić się do tańca. I zamiast się po cichu ewakuować koleś zaczął "O GURWA JAK MNIE PODNIECAJĄ LESBY, ILE BYM DAŁ, ŻEBY OGLĄDAĆ NA ŻYWO JAK SIE RUCHAJĄ". W tym momencie doznałam delikatnego szoku i kazałam mu #!$%@?ć. Po kilkunastu minutach podszedł znowu i zaoferował trzy tysiące złotych za możliwość oglądania na żywo lesbijskiego stosunku płciowego. Był mocno zdziwiony kiedy odmówiłam, no bo przecież CZYTYSIONCEZŁOTYH.JPG Koleżanka z pracy żeby dodać wiarygodności całej sytuacji przytuliła mnie i potwierdziła, że nie jesteśmy zainteresowane. Co najlepsze niedługo później podbił jakiś inny koleś z propozycją "hej, chodź na chwilę" zapytałam po co i usłyszałam, ze mogę zarobić dużo pieniędzy. Grzeznie odmówiłam, facet sie mocno zdziwił. To była moja druga wizyta w klubie i zdecydowanie ostatnia.

#klub trochę #logikaniebieskichpaskow #zenada #truestory #stulejarnosc motzno
  • 28
@Caribou: jak pracowałam w pubie też się znalazł taki, razem ze swoim paskudnym, niezbyt urodziwym kolegą. Też było wielkie zdziwienie, dodatkowo naprawdę obrzydliwe teksty + wytykanie mi, że jestem #!$%@?, bo każda by poszła, także współczuję ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Caribou: dlatego przestałem chodzic do klubów . Zawsze pełno wsi i tępaków ... I nie wiedziec czemu wchodzą. Do klubu bujają sie jakby wchodzili na ring , miny kwaśne , nerwowe , wrogie . I to podejscie ze skoro laski wybrały się do klubu to jemu (frajerowi) coś się nalezy ....obserwowalem kiedys taką sytuację w klubie gdzie laski sztuk 4 urzadzily sobie babski wieczorek - to widac , nie wiem jak