Wpis z mikrobloga

@inteinte: jak zawsze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. O ile moja praca ma sporo urokow, od widokow poczawszy przez spelnienie marzen duzego chlopca i mozliwosc "zabawy w wojsko" o tyle ryk 10-20 silnikow 5 minut po przybyciu do pracy, temperatury w granicah 45-50C i fakt iz chwila nieuwagi moze kosztowac zycie troche te uroki niweluja :) Ot jak wszedzie, zarowno #wojsko jak i #korpo nie sa dla wszystkich :)
@widofmaker: point taken! nie narzekam na swoje korpo, ale mam pewne niespełnione (nadal) marzenie o lataniu... U za każdym razem jak widzę wojskowe samoloty to mnie nieco ponosi :)

Bo economyclass, pomimo że mnie wysyłają w fajne, mało-turystyczne miejsca to nie to samo...