Wpis z mikrobloga

@Yellow_Banana: kiedyś wrócimy, w innym wymiarze i w innym życiu.
BTW
Miałem fantastyczne zabawki firmy wader, miałem koparkę, wywrotkę, spychacz i ciągnik z przyczepą. Piaskownica to był plac budowy, czasem arena walki z mrówkami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
@Yellow_Banana: mnie piaskownica za dzieciaka irytowała na dluższą metę, zawsze preferowalam huśtawki. wracam na nie kiedy tylko mogę, ku zdziwieniu dzieciaków i rodziców ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@b0lec: Fajnie miałeś :) Ja z bratem ciotecznym składaliśmy auto z desek i platonek. Kierownica była prawdziwa, bo gdzieś jak kiedyś znaleźliśmy starą kierownicę to trzymaliśmy ją przez lata, bo do każdej zabawy się nadawała (w każej zabawie zawsze musiało być auto). Ale już drążek zmiany biegów był z patyka wbitego w ziemię i kulkę miał ze sreberek po czekoladach. Wypas autko było, nie te #!$%@? co dzisiaj... tamto miało
  • Odpowiedz