Aktywne Wpisy
Davvs +877
karpiniusz +234
Sąsiad nosacz dzwonił przez domofon żebym przeparkował bo zająłem mu "jego miejsce". Odmówiłem bo to zwykle osiedle i nie ma tu prywatnych miejsc (każdy parkuje gdzie akurat wolne). Postanowił mnie więc zastawić. Półgodziny później najwyraźniej stwierdził że mam za dużo miejsca i jakoś wyjadę więc przeparkował jeszcze bliżej. Straż miejska wezwana, czekam na rozwój sytuacji (może sam dostanę mandacik ale warto będzie) ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazpodludzi #
#bekazpodludzi #
![karpiniusz - Sąsiad nosacz dzwonił przez domofon żebym przeparkował bo zająłem mu "je...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/bc9b056371be5e53447f0746b018961ebc5770ad3d795b5ab63503585eb40e96,w150.jpg)
Godzina 9:05. Wchodzę cały na biało. Niczym komendant po posterunku przechadzam się po salach mojej korpobazy. Chcę jak najdłużej cieszyć się tą chwilą. Przywitawszy się z recepcjonistkami, ostatecznie moje kroki skierowałem do karaczanowego gniazda – mojego działu.
Już z progu ujrzałem karaczanową królową-matkę pakującą swoje bambetle z korpobazowej szafki. Całą torbę taką na kółkach wzięła i pakuje te swoje zaschnięte lakiery do paznokci, cienie i pudry do ryja, czy jakieś ładowarki z popękanymi kablami. Dziś jej ostatni dzień w pracy. Ma zakończyć ostatnie rozpoczęte sprawy firmowe i zostaje wydalona z gniazda.
Ostatecznie królowa-matka nie wytrzymała psychicznie. Nie przez moje heheszki, najzwyczajniej w świecie pewnego dnia dostała szału, zwymyślała od idiotek nową pracowniczkę (staż 3 dni), która przyszła do niej z prostym pytaniem odnośnie firmowych procesów. Ogólnie zaczęła być nieuprzejma a nawet ordynarna względem klientów i takim sposobem kiero doszła do wniosku, iż trzeba to zakończyć.
Mamy taki korpobazowy zwyczaj, że jak ktoś odchodzi to ta osoba piecze ciasto i przynosi w ostatni swój dzień pracy do firmy, a pozostali pracownicy zrzucają się na flaszkę. W tym przypadku jednak nikt nie wyraził chęci pójścia do sklepu, wszyscy klepali excela jakby nic nadzwyczajnego się dziś nie działo.
Tutaj złapała mnie chwila nostalgii. Stojąc tak z firmowym kubkiem z gorącą kawą, przyglądałem się tej scence. Zastanawia mnie fakt, iż osoba z największym stażem i z tak wielką wiedzą odnośnie firmowych spraw nie została nigdy awansowana. Po trzech latach w pracy, będąc od samego początku z firmą, nadal kisi się na podrzędnym stanowisku. Ba, nawet kierownik na wyższe stanowiska szuka ludzi z zewnątrz. Dlaczego? Zdaje mi się, że na te pytanie znacie odpowiedź.
I tak stoi puste jej biurko, a obok niego klawiatura typu quertz.
#rozowykorposwiat
@Krachu: (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Kwikłem
o kwikłem! xDDD
@Krachu: i ekran typu "reversed horizontal screen"? xDDD
@Krachu: a gdzie (słodkijezu)? ( ͡° ʖ̯ ͡°) czy wymienili na jakieś brzydsze? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Krachu: #grammarnazi
( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Krachu: Nie, że coś, ale to o Tobie też nie świadczy najlepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Krachu: to widzę korpo po luju fest xD
@Krachu:
I wtedy wchodzę ja... Cały na biało. #pdk