Wpis z mikrobloga

@Sibu: Co za durny filmik. Na Windowsie jest przecież dokładnie tak samo. Aktualizacje również są ściągane i instalowane w tle, można wtedy robić cokolwiek.

Niektóre po prostu wymagają zmodyfikowania kluczowych dla działania systemu plików i nie można tego zrobić podczas normalnego działania systemu, ale nie jest to problem, bo restart systemu po instalacji tych mniej ważnych można zrobić kiedy się chce, a jak komputer prędkością przegania ziemniaka to nie trwa
  • Odpowiedz
@nadmuchane_jaja: Ale windows ci nie aktualizuje firefoxa :D
@-PPP-: No spoko, ale ja po instalacji win10 musiałem 3 razy ponownie uruchomić komputer. A po za tym chyba za każdym razem jak potrzebuje szybko wyłączyć komputer i gdzieś wyjść to zaczyna się "konfigurować" i nic z tym nie zrobisz bo akurat pobierał aktualizacje w tle o których nie wiedziałeś. A potem powtórka z rozrywki jak włączasz komputer.
  • Odpowiedz
@Sibu: Ostatnio miałem aktualizację i nie przebiegła bezproblemowo w Linuxie a raz system nie chciał się wcale uruchomić i wrócił do poprzedniej wersji sprzed aktualizacji. Podczas aktualizacji zawiesił się instalowany plik i gdy wyłączyłem komputer plik był zainstalowany ale aktualizacja nadal chciała go zainstalować bo nie wykryła że jest zainstalowany. Jedyną konsekwencją był pojawiający się dymek. Podczas aktualizacji lepiej niczego nie włączać być może to spowodowało że aktualizacja nie udała
  • Odpowiedz