Wpis z mikrobloga

Podsumowując:
1. Komorowski przegrywa wybory prezydenckie
2. Platforma zmienia ustawę o TK, dając mu m.in. uprawnienia do odwołania prezydenta. W pracach nad ustawą uczestniczy prezes TK Rzepliński, prezydent Komorowski wciąż jest na swoim stanowisku do 6 sierpnia, podpisuje tę ustawę,
3. Platforma wybiera na krzywy ryj 5 sędziów, a może tylko 3 (bo dwóm pozostałym kadencja kończy się za następnej kadencji), wykorzystując zasadę domniemania konstytucyjności i obowiązku "niezwłocznego" zaprzysiężenia ich przez prezydenta. Zatem do orzeczenia niekonstytucyjności przez TK, sędziowie byliby wybrani zgodnie z konstytucją, musieliby zostać zaprzysiężeni i mogliby orzekać.
4. PO przegrywa wybory, PiS odkrywa przekręt i na chamówę odpowiada chamówą,
5. Prezydent Duda jedzie po bandzie i nie odbiera przysięgi od sędziów wybranych przez parlament poprzedniej kadencji,
6. PiS uchyla poprzednią ustawę, proponuje nowych sędziów i nową ustawę,
7. Sędzia Rzepliński instruuje parlamentarzystów opozycji jak się zachowywać przy głosowaniu nad tą ustawą,
8. TK orzeka o niekonstytucyjności poprzedniej ustawy o TK,
9. PiS wybiera sobie 5 sędziów, chociaż może tylko 2,
10. Prezydent niezwłocznie odbiera przysięgę od sędziów i podpisuje ustawę o TK,
11. Ustawa jest publikowana w Dz.U., co oznacza że jest w Polsce obowiązująca,
12. Prezes Rzepliński zatrudnia sędziów, daje im biurka, pensje, ale nie pozwala orzekać,
13. TK zbiera się na mocy nieobowiązującej ustawy, żeby orzec niekonstytucyjność obowiązującej.
14. Mirki krzyczą o łamaniu konstytucji i okazują się ekspertami konstytucjonalistami, nie zwracając uwagi na to, że konstytucja została w tej sprawie złamana wielokrotnie zarówno przez PiS, PO, jak i sam TK.

Czy o czymś zapomniałem?

#polityka #trybunalkonstytucyjny #pis #komorowski #duda
  • 29
@stekelenburg2: Ustawa z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Art. 3 ust. 6: Trybunał rozstrzyga o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Trybunał powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Cały 10. Rozdział tej ustawy nosi tytuł: Postępowanie w sprawie stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. To jednak trochę prawda.
@saracenxc: zapomniałęś, o tym, że w momencie gdy PO na krzywy ryj klepałą 5 sdziów to wszyscy 5 byli klepani w ciemno. Bo równie dobrze PAD mógłogłosić 1 posiedzenie parlementu w najwcześniejszym terminie i wtedy żaden z sędziów do wyboru by się nie mieścił w kadencje, nawet w formie przejściowej, poprzedniego parlamentu.
@stekelenburg2: Właśnie! Nie sprecyzowano nawet jakie są te "przejściowe przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - arbitralnie miał o tym decydować marszałek sejmu, a TK mógł się do tego wniosku się przychylić, albo nie.
@stekelenburg2: Oczywiście, że nie, bo nie od tego ona jest. Konstytucja wskazuje możliwość takiego działania, ale jego przebieg powinna regulować ustawa. Natomiast ustawa z czerwca daje marszałkowi sejmu ogromną dowolność w interpretacji tej "przejściowej przeszkody". Jeśli platforma wygrałaby wybory parlamentarne, obsadziłaby stanowisko marszałka sejmu, to mając "kumpla" w trybunale (a prezes Rzepliński pokazał wielokrotnie czyim jest kumplem) mogliby sobie stwierdzić przejściowe przeszkody w pełnieniu urzędu na podstawie np. podejrzenia zaburzeń psychicznych.
@whysooseriouss: Sprawę może rozwiązać jedynie jakiś kompromis, jakaś próba dogadania się... Ale jak widać po pomyśle europosła Ujazdowskiego (dla niewtajemniczonych - pozostawienie na stanowisku sędziów "pisowskich" i dżentelmeńskie słowo honoru, że sukcesywnie będą wybierani sędziowie "platformerscy") nikomu nie zależy (może poza Kukiz '15) na rozwiązaniu tej sprawy. W sumie nie ma się co dziwić, można się na tym świetnie lansować przez długie miesiące.
@stekelenburg2: Dobra, rzeczywiście takie uprawnienia daje konstytucja, a nie ustawa, która to tylko reguluje. Podsumowując nasz mikrospór - Punkt 2 jest sformułowany nieprecyzyjnie, ale zachęcam do przeczytania całości wpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°)