Aktywne Wpisy
senes +81
Single +/- 30 letni, jak wyglądają wasze poszukiwania, szukacie w ogóle? Jestem po dwóch dłuższych związkach, w tym roku spotykałam się z nowym chłopakiem ale też nic nie wyszło. Teraz już nie chce mi się randkować, poznawać, też tak macie? Takie wypalenie? Że chciałabym kogoś kto tak samo chce się ustatkować, ułożyć sobie życie, z kim można od razu bo ma tak samo. A nie jest ciągle niegotowy. Trochę jak w tym
Marvel7 +60
tl,dr: moje małżeństwo zmierza do destrukcji
0. Nie bądź wypokowym programistą 15k
1. Przychodzi na świat Lidia
2. #rozowypasek zajmuje się dzieckiem
3. Tyrasz w robocie i po robocie na fuszkach 14/24h
4. Żona jest zmaltretowana opieką nad dzieckiem, ciągle ofuczona, przez pół ciąży i rok #seksowniebedzie
5. Ja nie wstawałem w nocy do dziecka bo też jestem skonany robotą
6. Inba - aby współponosić niedogodności dziecka
7. Zero fuszek, goła 1 pensja
8. Aha - dziecko mimo że mało je to kosztuje stosunkowo bardzo dużo - pieluszki, kosmetyki, lekarstwa, ubranka, ubranka, lekarstwa itp.
9. Brak pierwszy raz wspólnego urlopu
10. Standard życia jebs w dół
11. Inba nr 2 - jestem niezaradny, bo inni to... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
12. Po półtorej roku żona chce do pracy
13. Inba nr 3 - co z dzieckiem
14. teściowa przez miesiąc z nami
15. Nie ma seksów
16. Żona szuka pracy oglądając seriale
17. Inba nr 4 (moja) teściowa out, siedzisz z dzieckiem, ja pracuje
18. Wyznała mi że popełniła błąd wychodząc za takiego nieogara jak ja
20. Nie ma dziecka, nie ma żony, nie ma teściowej (wróciła do swego domu)
21. Co ja tu #!$%@? robię (╯︵╰,)
Dajcie 3 plusy
Tak było.
- ZA MALO ZARABIASZ!
To znalazlem inna prace
- NIE MA CIE CALY CZAS W DOMU!
XD
Potem doszly inne sprawy, ale to temat na osobna historie :D
u nas młody do przedszkola, teściów unikamy jednych i drugich bo młody zaczynał cudować w ich obecności.
mój znajomy ma teraz podobną sytuację + kilka innych grubych problemów na głowie, ale jeszcze się w kupie trzymają
(choć jak
22. Zamiast iść do prawnika, żalisz się na mirko.
23. Zarzutka.jpg
Wbrew pozorom podejście
"Ja zarabiam na dwa etaty, ty bierzesz dziecko" jest dla faceta łatwiejsze, bo cały czas pozostaje w starym środowisku, wyzwania są te same i stres nie jest tak wysoki jak u kobiety która po raz pierwszy urodziła.
Tym bardziej że jeszcze "ja pracuję, więc do dziecka w nocy nie wstaję".
Z deka zabrakło wam
Wiadomo, że to skrajna sytuacja juz ale jednak przy takim jednobiegunowym mysleniu"ja zarabiam ta ty zajmuj się domem i dzieckiem, mnie te sprawy nie intereduja"może do niej dojść. Poza tym w pracy są jakieś wyzwania, ludzie. A w domu? Placz i
1.Gówniak (wiem że to dziewczynka co się lidia, ale standardy wykopowe obowiązują :D)
2. była żona
3. alimenty
4. Co najgorsze - była żona Z PRETENSJAMI!.
Zupełnie inaczej jest jak się ludzie rozstają bo mi się style, cele, spojrzenia na życie zmieniły... A zupełnie jak się rozstają bo facet jest "niezaradny", "nigdy nie powinnam za ciebie wychodzić", "ty