Aktywne Wpisy

MonazoPL +178
MichuTop +119
Niesamowitym przykładem syndromu sztokholmskiego są dla mnie osoby postronne broniące astronomicznych zarobków lekarzy z NFZ, typu Aneta lat 40 kasjerka na minimalnej lub Mariusz lat 47 pracownik serwisu samochodowego. Liczne głosy od tych ludzi - "Trzeba było się uczyć", "Oni ciężko się uczyli przez 6 lat na studiach, zarobki 100k im się po prostu należą". Zupełnie jakby inni ludzie potrzebni gospodarce nie musieli się uczyć czy równie ciężko albo i ciężej pracować,





#muzyka
#arcticmonkeys
#punckowemelodie ← autoreklama
@NoMercyMan: synestetycy zrozumieją ;) chodzi o ogólną wymowę tego utworu, o kombinację tekstu i melodię, jest to coś, co po zastanowieniu się pozostawia taki delikatny zgrzyt, że opowiedziana historia nie należy do tych fajnych