Wpis z mikrobloga

Od roku pracuję dla pewnej szkockiej firmy.
Od paru miesięcy pracuję nad komponentem odpowiedzialnym za wyświetlanie historii sprzedaży + jakieś statystyki.
Przynajmniej raz na tydzień dostaję maila jak ten z dzisiaj:

(...) Thanks for doing such a fantastic job with everything. It’s all really looking great.


I czuję się nieswojo, jakoś dziwnie.
Wśród wszystkich czterech wcześniejszych pracodawców (wszystkich polskich) od żadnego nie usłyszałem czegoś takiego. No czasami z rzadka na zakończenie projektu - ale na pewno nie z aż tak pozytywnym wydźwiękiem.

#webdev
  • 17
@budyn: Coś w tym jest. Na zachodzie widocznie "trochę" inaczej podchodzi się do pracownika. Swego czasu też robiłem rzeczy dla ludzi z zagranicy i zawsze były zachwyty, że super robota, że ogromne dzięki itd. itp. nawet gdy ja sam nie byłem zadowolony z wykonanej pracy i czułem, że mogłem się znacznie bardziej przyłożyć.

W Polsce przeważnie najlepszy komplement jaki można usłyszeć to "no dobra, może być". ( ͡° ͜ʖ
@budyn: Też się zdziwiłem pracując za granicą. Jak pierwszy raz w Stanach pracowałem u nie-Polaka, dostałem swojego Krogera do ogarnięcia i pierwszego dnia wpadł szef ogarnąć jak mi to wyszło i pierwsze co usłyszałem po sprawdzeniu jak ogarnąłem sklep to było "Good job, well done", a koleś to Muzułmanin z Tadżygistanu albo Kirgistanu. W #!$%@? lepiej się czułem niż pracując u Polaków-"byznesmenów", którzy łaskę robili bo płacili - w sumie i
@budyn: A może dzięki twojej pracy efektywność wzrosła o 20%, zyski o 30% a kurs akcji o 40?

A oni zamiast codziennie wrzucać Ci dwie tony cebuli denominowanej w funtach szterlingach wysyłają Ci raz na miesiąc maila. No patrz jakie chytre, skąpe kut..sy
;-)

Gx
@animetopedal: Daleko mi do takiego poglądu. Wierzę, że w Polsce też są tacy pracodawcy, jednak nie było mi dane jeszcze dla żadnego z takich pracować. Wydaję mi się, że przydałoby się znaleźć taki złoty środek pomiędzy tym jak się firmy prowadzi na zachodzie a tym jak się prowadzi w Polsce. Są takie sytuacje w tej firmie, że czasami się za głowę łapię.

@budyn: yep, pracuje z anglikami i znam to( ͡° ͜ʖ ͡°) zawsze mail z podziękowaniami etc. Najlepiej jest jak coś się #!$%@?, nie napiszą "weź to popraw gamoniu" tylko "Twoja robota jest super, jesteś najlepszym gościem ale czy mógłbyś to sprawdzić jeszcze raz?"( ͡° ʖ̯ ͡°)
@budyn: motywacja lepsza niż "na to miejsce mam 10 takich". Nie dość że miła to jeszcze skuteczna. Ciekawe kiedy u nas to zrozumieją i zaczną powszechnie stosować, bo na razie to jest unikat na miarę Arki Przymierza.