Wpis z mikrobloga

@Notend: Takie typowe atencyjne rajstopy. Dobre na randkę, dyskotekę etc. ale do chodzenia na co dzień po mieście raczej się nie nadają, chyba że ktoś lubi ściągać na siebie wzrok zgorszonych przechodniów tudzież samców wyczuwających "łatwą pannę". Chociaż oczywiście dużo zależy od tego, z czym je się połączy.
  • Odpowiedz
@Notend: Aż żal czytać te komentarze, za pończochy to wykopowe prawiczki pewnie by na stosie paliły...
Mi się podobają chociaż przyznaję że nie nadają się na wszystkie okazje :) Jeśli kobieta nie lubi nosić pończoch lub zakolanówek to jest to dobra alternatywa
  • Odpowiedz
Jak są oceniane takie rajstopy?


@Notend: są oceniane dobrze. żona nosi, szwagierka nosi, kilka koleżanek nosi, one je lubią, ja je lubię, koledzy z pracy też lubią, wszystkie strony są zadowolone.
o, nawet różowy @Esseker352 też takie nosi. wszystkie fajne dziewczyny takie noszą.

moja nosiła po mieście nawet takie jak pokazał @vasil , ale stulejki nie widziały, bo siedziały w piwnicy
  • Odpowiedz
@Notend: Taki wzór ma imitowac ponczochy z pasem, a takich ponczoch nie zaklada sie do mega kusych spódniczek. Przy prawdziwych ponczochach nie pokazuje sie zapinek. Gdyby ktoras pokazala gola skore nad ponczochami (nie zakolanowkami tylko ponczochami) byloby to turbodziwkarskie. A te rajstopy po czesci imituja wlasnie takie noszenie ponczoch.
Na impreze jak sie komus podoba to spoko, do pracy niezbyt ;)
  • Odpowiedz