Wpis z mikrobloga

Jakie to życie bywa przewrotne. Jeszcze 2 dni temu spacerowałem po Budapeszcie, chodzenie sprawia mi najwieksza frajdę, jest moim nawiekszym hobby, zrobiłem tam prawie 60km na nogach w ciagu dnia. A teraz? A teraz leżę w szpitalu i czekam na operacje piszczeli, ktora złamałem wracają skrótem do domu. 6 tygodni minimum, pozbawiony tego co kocham. Mirki, doceniacie to co macie nie ważne czym to jest, bo możecie to stracić nie wiadomo kiedy. #feels #gorzkiezale #zalesie
Pobierz
źródło: comment_0REHq833KYtkizMzgSN1uI31Y9WbX7Cc.jpg
  • 31
@lokibb: @bylu: Ja jebię ale mnie #!$%@?ą wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak kurczaki. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem #!$%@? łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz #!$%@? na forum pytanie

Witam, chcę zacząć chodzić po świecie. Czy lepiej w Budapeszcie czy Warszawie? Pozdrawiam.


to po 10 sekundach masz

Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że
@bylu: W jakich butach tyle kilometrów robisz? Od kiedy znalazłem pracę w której muszę cały dzień chodzić, to wszystkie buty zaczęły mi cuchnąć, jakieś rady?
@bylu: Jakbyś złamał rękę to byś pouczał nas żebyśmy doceniali ręce? A jakbyś stracił pracę, dom nad głową i rodzinę to też mielibyśmy nagle zacząć to doceniać?

Wiadomo, że jak coś stracić, złamiesz, utniesz to będzie tego brakować. Póki to mamy należy się tym cieszyć. W jaki sposób w ogóle doceniasz te nogi? :D Niedługo wyzdrowiejesz, trochę się pocieszysz z "chodzenia" i wszystko wróci do normy. Teksty o docenianiu też miną.
chodzenie sprawia mi najwieksza frajdę, jest moim nawiekszym hobby, zrobiłem tam prawie 60km na nogach w ciagu dnia


@bylu: no chyba nie wiesz ile to jest 60 km, cumplu normalny człowiek chodzi z prędkością 4-6 km/h, 6 km/h to już bardzo żwawy chód, zakładając, że średnio szedłeś 5 km/h to wycieczkę musiałbyś zacząć o 6 rano i zapieprzać do 22 bez żadnej przerwy na kababa czy sranie,
5 km/h to i