Wpis z mikrobloga

Problem w tym, że religia jest sposobem opisania rzeczywistości, który przez wieki agresywnie konkurował z metodą naukową.


@Doctor_Manhattan: Stary, jak cię pytają gdzie i jak konkurował, to się miotasz i dajesz jakieś gównostronki z błędami. Chciałbyś żeby ci zamiast normalnych, rzeczowych argumentów podawano linki z frondy i opisy swoich odczuć na dany temat?
Główną twoją tezą jest jakoby to religia konkurowała z nauką. A to bzdura, a były czasy gdy nauka
@aikonek:

jak możesz mówić o jakiejś zgodności religii z nauką, skoro np. w katolickiej książce jest napisane, że Bóg stworzył świat (i to w 7 dni), i katolicy w to wierzą. No to się #!$%@? we łbie nie mieści i zasadniczo już na starcie dyskwalifikuje jakiekolwiek próby wmawiania, że religia nie kłóci się z nauką.


2016 - ktoś dalej odbiera PŚ jako książkę do przyrody. ( ͡° ͜ʖ ͡
Czy Kościół nie walczył z jego heliocentryczną wizją świata?


@Doctor_Manhattan: No nie, bo przecież Kopernik pół wieku wcześniej to samo ogłosił i mu przy tym Kapituła Warmińska dom czy posiadłość sprawiła.
Zresztą rozprawa Galileusza była z jakichś przepychanek osobistych z papieżem, a jego nauka była tylko pretekstem.
Przecież sąd by nie ogłosił w wyroku, że to wszystko dlatego, że papieża raczył zdenerwować.

Zresztą już ktoś wyżej o tym pisał.

,,Czy chcesz
To chyba rzuca nieco światła na stosunek Kościoła do niektórych odkryć naukowych?


@Doctor_Manhattan: To rzuca tylko i wyłącznie nieco światła na sposób uprawiania polityki w Watykanie. Przecież każdy mógł oficjalnie używać roboczo tej teorii do swoich badań. Czy cały ten zgubny wpływ kościoła na naukę ogranicza się do tego, że na jakimś procesie pokazowym w wyroku zapisano, że to za głoszenie teorii heliocentrycznej?
@ravier: "Tymczasem jest ON transcendentnie wszechobecny w każdym miejscu, wewnątrz każdego bytu i wewnątrz wszelkich rozwojowych procesów. Bóg nie tylko stworzył z nicości cały wszechświat ale nieustannie w nim działa i podtrzymuje go w istnieniu. Kształtowanie się galaktyk czy powstawanie drogą ewolucji gatunków roślin czy zwierząt stanowi realizowanie tych możliwości, jakie materia otrzymuje od swojego Stwórcy. Gdy zaś chodzi o człowieka, to nad każdym z nas - od pierwszego momentu naszego
@Songox25: I do tego Twoim zdaniem ograniczają się wnioski z procesu Galileusza, polityka w Watykanie? Fakt, że w ogóle można było zostać oskarżonym za głoszenie teorii naukowej, wezwanym do wyparcia się jej, spalenia nakładu dzieła traktującego tej teorii? To po prostu jakiś proces polityczny w Watykanie? Żadnych innych wniosków? No, gratuluję.
@Doctor_Manhattan: No curwa, Ala Capone skazali za podatki.

Udowodniono, że nikt Galileusza za heliocentryzm nie ścigał. Ścigano go za zadufanie w sobie, za cwaniactwo i rzucanie twardymi oskarżeniami bez twardych dowodów, za nazywanie debilami wszystkich, którzy nie wierzyli w jego heliocentryzm. Który, jak się okazuje, też jest błędny, bo w końcu Słońce nie jest w centrum Wszechświata.

Można było uprawiać naukę bez żadnych skrępowań, o ile zachowywało się jakąś przyzwoitość. Wobec
I do tego Twoim zdaniem ograniczają się wnioski z procesu Galileusza, polityka w Watykanie? Fakt, że w ogóle można było zostać oskarżonym za głoszenie teorii naukowej, wezwanym do wyparcia się jej, spalenia nakładu dzieła traktującego tej teorii? To po prostu jakiś proces polityczny w Watykanie?


@Doctor_Manhattan: Histeryzujesz.
Po pierwsze ludzie nie wiedzieli wtedy, że trzeba ręce myć po wyjściu z kibla, a teoria heliocentryczna była wtedy tylko teorią, w dodatku jeszcze
@Doctor_Manhattan: cała ta afera mogłaby w ogóle nie nastąpić gdyby reformacja protestancka i wojna trzydziestoletnia nie sprawiła, że interpretowanie Pisma stało się odpowiednikiem przysłowiowego stąpania po lodzie. W takiej napiętej sytuacji Galileusz zaczął mówić innym jak Pismo powinno być interpretowane. Swój szkic o plamach na Słońcu opatrzył wieloma religijnymi opisami i odniesieniami, a nawet oskarżył swoich przeciwników o bezbożność, ale cenzor nakazał mu to usunąć. Kościół uważał, że Pismo Święte nie
@Paladin_Woodrugh:
"Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają."
List do Efezjan 4:29

„Wszelka złośliwa gorycz i gniew, i srogie zagniewanie, i krzyk, i obelżywa mowa niech będą spośród was usunięte wraz z wszelkim złem”
Paweł, Efezjan 4:31

"A teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust