Aktywne Wpisy
smutny_kojot +437
Julia Von Stein, kolejna królowa życia #tvn, zmieszała z gównem pracownika McDonald's, bo poprosił ją o zgaszenie papierosa i wrzuciła to na igs. Teraz przeprasza, bo coś nie pykło i to ona zebrała cały hejt. Jak ta stacją to robi, że wynajduje takie okazy #p0lka i promuje je.
#afera #bekazpodludzi #patologiazewsi #patologiazmiasta
#afera #bekazpodludzi #patologiazewsi #patologiazmiasta
mirko_anonim +26
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ludzie powiedzcie mi jak w tym kraju żyć uczciwie. Pracuję ja, jak i żona, mamy jedno dziecko. Ja zarabiam 4200zl miesięcznie i jest to już sufit, w mojej okolicy są to zarobki o których większość może pomarzyć, żona zarabia najniższą krajową to jest 2800zl i na więcej nie ma co liczyć bo brak pracy dla kobiet. A więc we dwoje mamy 7000zl i do tego 500+ czyli 7500zl netto
Ludzie powiedzcie mi jak w tym kraju żyć uczciwie. Pracuję ja, jak i żona, mamy jedno dziecko. Ja zarabiam 4200zl miesięcznie i jest to już sufit, w mojej okolicy są to zarobki o których większość może pomarzyć, żona zarabia najniższą krajową to jest 2800zl i na więcej nie ma co liczyć bo brak pracy dla kobiet. A więc we dwoje mamy 7000zl i do tego 500+ czyli 7500zl netto
#afryka #heheszki #religia #nauka
@Vivec: proszę
Ponieważ jeśli to o nie by chodziło, to jak wytłumaczysz to, że Mikołaj z Kuzy
@Doctor_Manhattan: o, to jest szczególnie zabawne. Ja im bardziej wgłębiam się w naukę, tym silniejsza się staje moja wiara. W liceum miałem załamanie, po którym stwierdziłem, że Boga zwyczajnie nie ma. Im lepiej poznaję świat i życie u jego podstaw, tym silniej uznaję wyższy byt :). I bynajmniej nie jestem w tym osamotniony. Także, od początku do samiutkiego
A że używam wulgaryzmów? Ja je, #!$%@?, kocham. Wychowanie na ulicy, tak wyszło.
Z twoich dwóch przesłanek wynika jedynie, że religia nie jest nauką, bądź nie da się naukowo uprawiać religii, ale to nie znaczy, że nie można pogodzić religii i nauki.
Przykład:
Każda dziedzina naukowa wyjaśnia świat metodami naukowymi.
Żadna religia nie wyjaśnia świata metodami naukowymi.
Wniosek: Żadna religia nie jest dziedziną naukową.
I sprawdzamy z regułami:
1. 3 terminy - są.
2.
Jak możesz negować to stwierdzenie, przecież im człowiek jest starszy i więcej pojmuje może oddalić się od wiary bo jest w niej dużo zagadnień, które odbiegają od logiki, a które ktoś jako dziecko lub nastolatek nie potrafił zrozumieć czy wytłumaczyć. Jeżeli ktoś myśli inaczej niż ty to musi się mylić ??? Możesz wierzyć, ale wiara mija się z logiką w wielu elementach i nie
@Paladin_Woodrugh: mogę mówić ja, może mówić wiele innych osób - zdajesz sobie sprawę, że żadnego boga nie ma, a koncepcja istnienia czegoś takiego jak bóg (lub Bóg) została wymyślona X lat temu przez ludzi, którzy przy aktualnym stanie wiedzy (na tamten moment) nie byli w stanie wyjaśnić racjonalnie (metodami naukowymi) otaczające
@Slonx: Problem w tym, że religia jest sposobem opisania rzeczywistości, który przez wieki agresywnie konkurował z metodą naukową. Nie będąc dziedziną naukową, religia rościła sobie prawo do jedynego właściwego opisu rzeczywistości i rozliczała ludzi z przestrzegania zaleceń, które z tego opisu wynikały. Postępy
@Doctor_Manhattan: już w starożytności Ojcowie Kościoła pisali, że Biblii nie powinno się odczytywać dosłownie jeśli tylko pojawi się pewna wiedza przecząca takiej interpretacji. Działo się to wieki przed wynalezieniem metody naukowej. Kreacjonizm natomiast jest dość młodym wymysłem.