Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś się zastanawiał, jak się robi prawo w Polsce.

W Wigilię (!) wpłynął do Sejmu pisowski projekt „Prawa o prokuraturze”, która ma zastąpić obecnie obowiązując Ustawę o prokuraturze. O co chodzi – o to o co zawsze, więc nie będę się rozwodził. M.in. o połączenie na powrót stanowisk ProkGena i MinSprawa. Ale zostawmy to.

W dżungli nowelizowanych przepisów, przepisików i przepisiczków znajdujemy taką oto zmianę:

Aktualny art. 2 Ustawy o prokuraturze:
Zadaniem prokuratury jest strzeżenie praworządności oraz czuwanie nad ściganiem przestępstw.

Projektowany art. 2 ustawy Prawo o prokuraturze:
Prokuratura wykonuje zadania w zakresie ścigania przestępstw oraz stoi na straży praworządności.

To teraz konia z rzędem temu, kto wytłumaczy, czemu ta #dobrazmiana ma służyć i co w praktyce zmienia. Liczę na profesjonalne opinie wykopowych jurystów, zwłaszczach tych spod #60groszyzawpis. Knock yourselves out.

#neuropa #prokuratura #pis #prawo #legislacja
Dutch - Gdyby ktoś się zastanawiał, jak się robi prawo w Polsce.

W Wigilię (!) wpł...

źródło: comment_12mIpjhYEuZOlnsO5pE6HZVZ93n8CqTV.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Prawdopodobnie znam odpowiedź na to pytanie. Otóż chodzi o praktykantów. Sam przerabiałem podobną sprawę na studiach, kiedy dostałem z kancelarii, w której dość długo z-----------m za darmo w ramach frycowego, projekt ustawy o doradcach prawnych. Było to za czasów IV RP, kiedy to Zbysiu Ziobro planował praktyczne zrównanie doradców prawnych z radcami i adwokatami.

Wygląda to tak. Think-tank będący przybudówką partii przygotowuje założenia ustawy i jakiś projekt pisany praktycznie na kolanie. Na zlecenie
  • Odpowiedz
Na marginesie - fakt, że w XXI wieku nie ma możliwości zrobienia diffa między nowelizacją, a starą ustawą, jest skandaliczny.


@Ginden: niemeckie prawo jest na githubie (chyba od dawna nie aktualizowane ale zawsze to ciekawostka). Są też commity ze zmianami.
  • Odpowiedz
@kosi_mazaki:

posiadają spory katalog wymówek

no cotam mirek? nie poszedł byś-a przepraszam- idz na sprawę tego i tego co? powiedz, że musiałem pojechać do pipidówy bo cośtam w związku z testamentem zenka, albo że chory jestem, nie wiem, matke w szpitalu odwiedzam.
xD no skąd ja to
  • Odpowiedz
@jokefake: Dużo zależy od charakteru danego człowieka. Są adwokaci z wieloletnią praktyką, którzy źle czują się na sali sądowej, za to są mistrzami sporządzania pism procesowych. I odwrotnie. Przy czym procedura ma swoje zawiłości związane np z prekluzją dowodową, dlatego osobiście bałbym się takiego praktykanta puszczać na rozprawę.

Pozostaje jeszcze kwestia urzędówek. Faktycznie, są one traktowane po macoszemu. Jeżeli już się je dostaje i widać, że człowiekowi można pomóc (a
  • Odpowiedz
@kosi_mazaki:

a nie jest to pieniacz sądowy) to warto się przyłożyć.

pieniacze pieniaczami, najczęściej to zwykłe patusy po rozbojach.

macosze traktowanie wynika raczej z hajsu( ile jest za całą sprawe z zakresu prawa pracy? 80 zł?), aniżeli samego 'skierowania'
  • Odpowiedz
@jokefake: @kosi_mazaki: Tyle, że wysyłanie aplikantów przez mecenasów na rozprawy jest jak najbardziej normalne i pożądane, bo kiedy aplikant ma przebyć chrzest bojowy na sali sądowej? Dopiero jak sam będzie radcą prawnym / adwokatem? :) . Natomiast oczywistą patologią jest sytuacja, kiedy przełożony radca / adwokat daje takiemu aplikantowi godzinę przed rozprawą akta, bez np. pytań do stron, świadków, a masz słuchać 5 osób na rozprawie, to wtedy
  • Odpowiedz
@Dutch: a skąd mają spływać te zadania na prokuraturę? Bo jak rozumiem Prokurator Generalny to też element prokuratury. Dodatkowo ma być jednocześnie Ministrem Sprawiedliwości któremu zadania wyznacza Premier... której zadania wyznacza...
  • Odpowiedz