Aktywne Wpisy
Yuri_Yslin +44
Słabo wygląda kredytowanie w tym kraju w TOP5. Na przykładzie Warszawy, w Krakowie jest identycznie.
Poniższa rozkmina nie dotyczy IT, medycyny, etc.
Zwykłe mieszkanie 55 m^2 w "rozwojowej" dzielnicy typu Grochów czy Tarchomin kosztuje z garażem, komórką i wykończeniem ok. 1 000 000 PLN. Nie mówimy tu więc o Mokotowie czy Żoliborzu, ale i nie o totalnej padace typu głebokiej Białołęki.
Para
Poniższa rozkmina nie dotyczy IT, medycyny, etc.
Zwykłe mieszkanie 55 m^2 w "rozwojowej" dzielnicy typu Grochów czy Tarchomin kosztuje z garażem, komórką i wykończeniem ok. 1 000 000 PLN. Nie mówimy tu więc o Mokotowie czy Żoliborzu, ale i nie o totalnej padace typu głebokiej Białołęki.
Para
rvek +286
Najczęściej spotykana forma na dzień dobry to "Buenos dias", na dobranoc "Buenas noches" - tłumacząc dosłownie byłoby to odpowiednio: Dobrych dni / dobrych nocy.
Ale oczywiście stosowana jest także forma pojedyncza, choć sporadycznie (Buen dia, Buena noche)
Dlaczego tak jest? Nie wiem.
Inną ciekawostką, ale to już raczej odnoszącą się do naszego języka, jest brak takiej formy pozdrowienia jak "buenas tardes". Któż z nas nie czuł się dziwnie witając się z kimś w okolicach godziny 17 czy 19 i mówiąc "Dzień dobry!". Nawet nasi bracia słowianie - Czesi - mają odpowiednik angielskiego "good afternoon" - dobré odpoledne, u nas albo dobry wieczór albo dzień dobry. Dziwactwo. Ciekawe jak to jest w innych językach, na przykład w rosyjskim?
#hiszpanski #januszehiszpanskiego #januszejezykow
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Natomiast interesuje mnie temat pozdrowienia popołudniowego - orientujesz się jak to wygląda w serbsko-chorwackim?
Na przykład:
The origin of the plural forms as a way of greeting has to be searched in the past. In former times, from the 10th century on, Spanish language began being developed from Latin where formality was a rule when addressing somebody. The plural form of old Spanish
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
( ͡° ͜ʖ ͡°)