Wpis z mikrobloga

Słabo wygląda kredytowanie w tym kraju w TOP5. Na przykładzie Warszawy, w Krakowie jest identycznie.

Poniższa rozkmina nie dotyczy IT, medycyny, etc.

Zwykłe mieszkanie 55 m^2 w "rozwojowej" dzielnicy typu Grochów czy Tarchomin kosztuje z garażem, komórką i wykończeniem ok. 1 000 000 PLN. Nie mówimy tu więc o Mokotowie czy Żoliborzu, ale i nie o totalnej padace typu głebokiej Białołęki.

Para zarabiająca 9000+7000 na rękę ma zdolność na około bańkę, więc zakładając 10% wkładu własnego ma jeszcze zapas, ale i tak będą płacili około 8000 PLN (6500 rata+300 PLN ubezpieczenie kredytu + ok. 1000 PLN za czynsz) co miesiąc.

W przypadku utraty pracy jednego z nich, jadą na minusie. A w życiu różnie bywa. Jeśli nie mają dużej poduszki finansowej na czas szukania pracy albo pomocy rodziców, to nie mają za co żyć, a jeśli pracę straci osoba lepiej zarabiająca, to nawet na czynsz nie starczy.

Paranoja.

Są fajne miasta spoza TOP5 takie jak Białystok, gdzie takie mieszkanie kupi się bez problemu za 450-500k, ale podejrzewam, że tam zarobki rzędu 9000 poza IT będą bardzo ciężkie do osiągnięcia, a ścieżka awansu w typowych zawodach ograniczona, bo centrale firm są w TOP5, więc albo zostajemy w tańszym mieście w tzw. dead end job, albo emigrujemy do TOP5.

Naprawdę ciężko tutaj o sensowne rozwiązanie.

#nieruchomosci
  • 103
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Para zarabiająca 9000+7000 na rękę ma zdolność na około bańkę, więc zakładając 10% wkładu własnego ma jeszcze zapas, ale i tak będą płacili około 8000 PLN (6500 rata+300 PLN ubezpieczenie kredytu + ok. 1000 PLN za czynsz) co miesiąc.


@Yuri_Yslin: a to są 2 osoby co zarabiają zdecydowanie ponad średnią krajową. Średnia krajowa w Polsce: 8144,83 zł brutto => 5883 netto. Powiedzmy średnia Warszawska to podobno ok. 7800 zł na
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: no teraz to jest wręcz nierealne, ale za rok, dwa stopy spadną i rata nie będzie 6500 tylko z 3500. Może to by szybciej nastąpiło, ale wakacje kredytowe i bk2/bk0 opóźnia ten moment i utrudnia życie wszystkim z kredytem/chcącym wziąć poza programem.
  • Odpowiedz
dla mnie nieosiągalną abstrakcją jest to, że mimo wszystko, ktoś takie mieszkania teraz kupuje.


@wizytaKomornika: a pomyślałeś może kiedykolwiek że nie każdy jest biedny?
  • Odpowiedz
@wizytaKomornika: Pokazuje to również, że

- wiele młodych rodzin może mieć więcej pieniędzy niż wynika ze statystyk, np jakiś drobny handel, fuchy na czarno, okolicznościowe wyjazdy zarobkowe.
- wiele rodzin wspomaganych jest przez rodziców, rodzinę.
- Ci którzy nie mają pomocy żyją z grubsza od 1 do 1, w takiej sytuacji długo niczego się nie dorobisz.
- wiele rodzin aktualnie faktycznie nie stać na dziecko (oczywiście nie twierdzę, że to
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin w takim Lublinie mieszkanie 55mkw w sensownej lokalizacji to +/- 700k ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) a zarobki w c--j niższe niż w Wawie xD

Znajomy w 2018r kupił mieszkanie 80mkw za +/- 500k. W tym roku sprzedał za 1.1mln

Także w Polsce B ceny wcale nie są lepsze
  • Odpowiedz
  • 9
dwa stopy spadną i rata nie będzie 6500 tylko z 3500


@unlucky_k: Aż tyle to stopy nie spadną. Może będzie 5500 zamiast 6500.

Niestety nie wrócimy za szybko (o ile w ogóle za naszej "względnej młodości" czyl do 50-tki) do zerowych stóp. Może za 10 lat, kiedy potężne spowolnienie gospodarcze wywołane demografią wymusi takie ruchy?

@MokebeSenegal1488 No dokładnie, wyprowadzka do innego miasta kończy się tym, że mieszkania tańsze, ale
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin: @Spitfire92 Z punktu widzenia miasta 200k (Rzeszów) - moi znajomi w wieku 30-40 lat dostali wsparcie od rodziców liczone w milionach. Znam kogoś kto pełni ważną funkcję w firmie zatrudniającej kilkaset osób i dopiero w wieku 40 lat zaczyna zrównywać się poziomem życia z ludźmi którzy żyli na lajcie ale dostali od rodziców wykończony dom, samochód i mieszkanie na wynajem w prezencie. Przy takich cenach mieszkań to już
  • Odpowiedz
@Yuri_Yslin tak, ale w tym wypadku Lublin jest ewenementem. W 2022 był jakiś ranking ile metrów mieszkania kupisz za średnią pensję w danym mieście. W każdym było to od 0.6 do 0.7mkw mieszkania. W Lublinie było to 0.51 XDDD czyli tyle samo co w Warszawie XDDDD
  • Odpowiedz
  • 37
@DrCieplak: To prawda, będziemy typowym państwem kastowym gdzie albo masz bogatych rodziców, albo jesteś skazany na bycie szczurem w wiecznym wyścigu, z którego pojedyncza choroba potrafi wysłać do kartonu pod mostem (USA).
  • Odpowiedz