Wpis z mikrobloga

@jonzi: jak ktoś potrafi się powstrzymać od picia przez kilka miesięcy, nie trzęsą mu się łapy i nie zawala życia, ale czasem się n-----e do granic możliwości albo z braku laku łoi długo pod rząd? dopóki się to kontroluje i zna się granicę kiedy można być pijanym a kiedy nie to nie jest nałóg
  • Odpowiedz