Wpis z mikrobloga

@Iliaen: Nie pytałam o to. Pytałam, czy rzeczywiście zgodnie z rysunkiem i tym co napisałaś, im mniej ktoś Ci się podoba tym mniej liczy się czy ma coś w głowie? I czy tym samym superprzystojny facet może być głupcem bez poczucia humoru bo najważniejsze, że cieszy oczy?
@rdza: Faktycznie, trochę źle zinterpretowałam rysunek. To poprawka do mojej wcześniejszej wypowiedzi: jeżeli mam o kimś myśleć ,,romantycznie", to wersja męska, jeżeli jako kumpel- to wersja kobieca.
Chociaż też często do danych cech wyglądu podświadomie przypisuję komuś jakieś cechy charakteru i mogę na starcie kogoś skreślić albo faworyzować, a tym atrakcyjniejszym wybacza się więcej. Sama się teraz gubię w wypowiedzi, bo na piśmie lepiej widać ten brak logiki i niesprawiedliwość.