Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 98
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@diarrhoea: No szkoda ale co zrobić. Może kiedys przejrzy na oczy. Póki co jestem jedynaczką i wszystkie czipsy i batony od mamy należą sie mnie :-) :-) :-) :-)
  • Odpowiedz
@balatka: cały czas mieszkał te 500 km i kontakt wcześniej mieliście? Jak tak, to po prostu wpadł po pantofel, szkoda chłopa :( Rozumiem cię, bo mam takiego kumpla, ale to nie ma co porównywać.

Nawet do tego stopnia ze jak oddawał szpik choremu dziecku, i karyna jebła fochem ze hotel DKMS ma opłacić również jej i psom na co zgodzić sie nie chcieli, wiadomo koszta...to zadzwonila do dkms i powiedziała
  • Odpowiedz
@balatka: Dom rodzinny i rodzina to dla mnie miejsce do którego zawsze mogę uciec i w razie konieczności dostać wsparcie. Bardzo pomaga mi psychicznie taki "bastion", dlatego zawsze będę polecał by utrzymać z najbliższymi dobry kontakt, w razie konieczności starać się coś naprawić. Nikt tak bardzo nie zasługuje na kolejną szansę jak najblizsza rodzina
  • Odpowiedz
@balatka: moze wyskoczyl z tych woderow i chce poprawic stosunki stad przyjezdza na swieta, a Ty sie negatywnie nakrecasz. Uwazaj zebys na pieniacza nie wyszla bo tak cos z komentarzy wychodzi :)
  • Odpowiedz
@balatka: jakoś średnio mnie to obchodzi i zrobisz tak jak uważasz, ale moja matka z bratem ma podobne relacje (pomimo ze nie było jakis porąbanych akcji) i z wujkiem widzę sie tylko na święta pomimo że mieszkaliśmy od siebie 3 minuty, a od kilku lat jakies 20 minut a traciły na tym najbardziej dzieciaki.

Moja porada - rodzina jest ważna, nie powinno sie kłócić aż tak bardzo (chyba ze ktoś
  • Odpowiedz