Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: Ja wiem, ze za takie rzeczy to uslysze "won do piekla, kurtyzano wsciekla" ale... Mimo mojej wielkiej milosci do VIM ostatnio zainstalowalem sobie Emacs. Oczywiscie uruchomilem tryb EVIL-mode (extensive vi layer). To jest najlepszy emulator VI jaki widzialem :)

Co daje sam emacs? Wszystko oprocz swietnego edytora tekstu (ale to naprawia evil-mode). Generalnie emacsowcy staraja sie nigdy nie opuszczac swojego edytora wiec buduja bardzo funkcjonalne IDE ;)


  • Odpowiedz