Wpis z mikrobloga

@Bernan: Jakbyś chciał niezniszczalnego muła do drukowania, to polecam hp laserjet 2100. Trzeba do niej dokupić kartę sieciową jeśli nie ma. Moja jest z 1999 roku, ma tylko 25tys. stron i zapiernicza jak odrzutowiec do tej pory. Części są, tonery zamienniki też. Nie psuje się, nie grymasi.
@Bernan: @Sihill_pl: a jeśli potrzebna kolorowa, to też bierz laserową. Części, tonery (zamienniki), a jeśli lubisz sie paprać, to nawet sam proszek możesz za grosze kupić i samemu dosypywać. Komfort pracy z laserówką jest nieporównywalny z żadnym atramentowcem.
Brother DCP J105, 132W, 152W ale trochę ponad budżet, mam ten ostatni model, drukuję tylko na zamiennikach (głównie actis, w samodzielną dolewkę nie chce mi się bawić)