Wpis z mikrobloga

Dodam jeszcze jedną rzecz, jak dla mnie równie piękną i ważną, co w poprzednim wpisie.

@lowca_chomikow @choleryk (żebyś wiedział co tu się dzieje)
#muzykacholeryka

Pink Floyd nagrał rewelacyjną płytę "The Wall". O motywach jej powstania można opowiadać... W każdym razie, stworzono dodatkowo musical (o tym samym tytle co płyta), w którym główną rolę zagrał Bob Geldof, a który w całości pięknie ekranizuje (? - brak mi lepszego słowa) treść płyty. Załączam fragment tego musicalu - z utworem autorstwa Gilmoura:
Wozyack - Dodam jeszcze jedną rzecz, jak dla mnie równie piękną i ważną, co w poprzed...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wozyack: Pink Floyd to jednak był niepowtarzalny zespół. Do niedawna myślę, że trochę ich jednak nie doceniałem, bo nie byłem zbytnio nauczony słuchania kompozycji dłuższych niż 3, 4 minuty, a Floydzi często tworzyli bardzo rozbudowane rzeczy! Nauczyłem się takie doceniać, gdy przyzwyczaiłem swoje ucho do muzyki klasycznej.

A Comfortably Numb to mój drugi ulubiony utwór na świecie! Na pierwszym miejscu też są Floydzi, Wish you were here (i tak oceniałem
  • Odpowiedz
@lowca_chomikow: Jeśli starczy Ci cierpliwości, to polecam płytę "Atom heart mother", wszystkie utwory z tytułową suitą. Album niedoceniany (bo ciężko byłoby go grać na koncertach, posłuchaj to się dowiesz czemu ;) ), ale rewelacyjny.
  • Odpowiedz