Wpis z mikrobloga

Subway. Wchodze do srodka bardzo zajety,telefon,rozmowy i pisanie maila. W srodku brak klientow.
Mowie do Pani robiac chwile przerwy w rozmowie tel:
-dzien dobry,prosze kanapke XYZ na wynos,prosze niech Pani dobierze skladniki,mega sie spiesze
-ale...wszystko mam wybrac..?
-tak,wszystko u was lubie,prosze cos wybrac szybko,place i wychodze (wracam do maila,SMS)
-JAKIE PIECZYWO
-(rozgladam sie ale w sklepie tylko ja).Prosse wybrac byle co,plis nie mam czasu,place karta i mnie nie ma (wracam snow skupieniem do tel)
-PIEPRZ?
-(zmrozilem ja wzrokiem zza telefonu i przemilczalem)
-AHH No TAK JA MIALAM WYBRAC

Zaplacilem karta,wyszedlem,kanapka dobra.
#logikarozowychpaskow
  • 135
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Anyway ja często miewałem sytuację gdzie rozmawiałem z klientem o ofercie przy biurku, gadka szmatka i nagle dzwoni mu telefon. "Przepraszam" i zaczyna gadkę. I to nawet przez kilka minut. Dla mnie to niekulturalne tak samo jak wchodzenie do sklepu z telefonem gadanie i kupowanie jednocześnie.


@Krupier:
1. Co innego, gdy masz spotkanie z kimś, komu poświęcasz czas a on wyjmuje telefon.
2. Co innego, gdy czyjąś pracą jest usługiwanie Tobie, obsługa i dążenie do Twojego zadowolenia, bo dzięki temu firma zarobi, a Ty jesteś w biegu i chcesz coś
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: nie, nie jesteś.

No chyba, że jesteś burakiem, który taka zasadę wyznaje. Ale potem nie pluj na Polaków, że kultury brak, że nikt miły dla siebie nie jest.
  • Odpowiedz
No chyba, że jesteś burakiem, który taka zasadę wyznaje. Ale potem nie pluj na Polaków, że kultury brak, że nikt miły dla siebie nie jest.


@Krupier: Jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć prostego polecenia "Zrób mi kanapkę, nie mam czasu" to się nie nadaje do robienia kanapek i obsługiwania klientów. Po raz kolejny zwracam uwagę, że równie dobrze zamówienie mogłaby przyjąć maszyna.
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: jeśli mówisz dokładnie tak jak cytujesz to jesteś niewychowanym burakiem.

Ja na nic nie narzekam, myślę, że pracownicy od takich ludzi też by nie płakali gdyby napiwku nie dostali.
  • Odpowiedz
Mirki takiej gównoburzy i wyzwisk się nie spodziewałem. Na co dzień jestem pozytywną osobą i taką też byłem w stosunku do różowego w subwayu. Musiałem odpisać na kilka maili i w tym czasie rozmawiać przez telefon-tak to czasem bywa w tym pędzącym świecie. Żodyn z Was tak nie ma?
W pustym Subwayu mówiłem z uśmiechem do Pani, z resztą jak tu mówić miło to ładnego różowego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kiedyś długo pracowałem jako kelner i doskonale wiem jak wredny klient może popsuć humor więc zawsze szanuje ludzi pracujących w takich miejscach.

Co do zamawiania z tekstem ''niech Pani wybierze składniki ''. Do jasnej ciasnej ZAWSZE tak robię w Subwayu. Nawet jak nie jestem zajęty i wchodzę tam zupełnie na luzie bo akurat chcę smaczną kanapkę to i tak zawsze proszę miłe Panie by same wybrały. Nie cierpię jak jest kolejka i ludzie głowią się :
-a to może pieprz, nie...to soli trochę. i troche też cebulki ale trochę i majonezik,
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: ciekawe wnioski o mnie wyciagnales, szkoda tylko, że nie prawdziwe. Nie wiem jak ty to robisz, wrozysz czy coś? Może program z niejakim Maciejem załóż.

Nie rozumiesz w ogóle o czym do ciebie piszę.
  • Odpowiedz
@rezyserzycia: Nie fantazjuj, od razu jakieś kosy wymyślasz a chodziło tylko o to że nieładnie jest rozmawiać z kimś jak masz twarz przylepioną do telefonu.

Stulejarze; nawet mi was nie żal;

Następnym razem taguj #gimbaza
  • Odpowiedz
@Vittu: widać, że coś jest z Tobą nie tak. Gdzie ja napisałem zdanie ''STULEJARZE, NAWET MI WAS NIE ŻAL'' ?

Napisałem bez słowa STULEJARZE a Ty sam je dodałeś wrzucając i cytując. Co Ty z TVN jesteś, że manipulujesz wypowiedziami?

Następnym razem taguj #manipulacja
  • Odpowiedz
@rezyserzycia: no stary. Jestes k---a niewychowany i na dodatek tego nie widzisz. Nasyp se soli do d--y(pisze to uprzejmie z uśmiechem na twarzy). No elo!
  • Odpowiedz