Wpis z mikrobloga

#matkobosko co ja wyczyniam. TA objętość ()

Do tego
Przysiad przedni, kilka singli - 60/80/100/110/120kg
Wyciskanie hantli w siadzie płaskim - 5x8x16kg

Co do tego ostatniego, to uwielbiam po prostu jak coś sobie wymyślę i to działa. Siad płaski zapewnia kompletne wywalenie z ruchu stabilizacji ciężaru nad głową, która odbywa się w biodrach, nogach i okolicach. Wszystko spoczywa na górnej części pleców i szerszych grzbietu. W tej ostatniej partii spompowało mi mięśnie jak przy wiosłowaniu. Cel tego wszystkiego, to aktywacja tych partii w celu nadgonienia wyników w MC i poprawienia pewności ruchu w dwuboju.

#silownia #mikrokoksy #dwuboj #trenujzbertim
b.....i - #matkobosko co ja wyczyniam. TA objętość ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Do tego
Przysiad prze...

źródło: comment_8r8hRvEvs3jjbvzvVA6bhonotC37oCfd.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
@berti:
Jak na trening dwubojowy to duża objętość, IMHO.
Ja uważam, że nie ilość, a jakość jest ważna.
Przy treningu wysokotechnicznym ilość to raczej wada niż zaleta.
Trening techniczny powinno się przeprowadzać na wysokiej czujności CUN i możliwie często, a duża objętość przekreśla obie te cechy.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trening, zwłaszcza techniczny, to nie powinien być wycisk, a raczej praktyka.
  • Odpowiedz
@berti:
Więcej nie znaczy lepiej, tylko lepiej znaczy lepiej. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W miarę wzrostu wytrenowania powinno się ćwiczyć mniej, a nie więcej, ponieważ kiedy rośnie sprawność układu nerwowego i układu ruchu, każde powtórzenie jest bardziej esencjonalne i skoncentrowane.
Miarą dobrze wykonanego treningu jest tonus, czyli napięcie spoczynkowe, świadczy ono o utrzymywaniu mięśni w stanie gotowości przez CUN.
Dyskomfort, zmęczenie, ból czy obrzmienie przypominające rigor
  • Odpowiedz
  • 0
@throwfarfaraway: parametr ma mówić coś o treningu. Jeżeli połączysz te dwa, to trening siłowy i wytrzymałościowy może charakteryzować taka sama wartość.
Intensywności to ciężar. Objętość to powtórzenia.

Poza tym ja też znam Google i wybrałeś jeden link który potwierdza Twoje podejście a pominąłeś 20 wg. których ogarnia to cały świat
  • Odpowiedz
@throwfarfaraway: ok, to licz jak chcesz :) do układania mojego planu o wiele efektywniejsze jest rozdzielenie tych parametrów.

np. program #squateveryday miał założoną objętość 30 powtórzeń niezależnie od ciężaru, bo on na pewnym etapie był dobierany intuicyjnie w trakcie treningu.
  • Odpowiedz
@berti:
Definicja rosyjska intensywności to procent maksymalnego powtórzenia pojedynczego. Amerykańska to po prostu zdolność w danym momencie.
W Ameryce pokutuje pogląd, że natężenie (objętość) i intensywność są parametrami odwrotnie proporcjonalnymi, im większa intensywność, tym mniejsza objętość i vice versa. To bzdura, objętość i intensywność nie są od siebie zależne i mogą występować w rozmaitych kombinacjach, np. wysoka objętość i średnia intensywność.
Białoruski ekspert od odważników, Galenczik, podkreśla, że muszą być
  • Odpowiedz