Tydzień 2, dzień 3

Przysiad
3x3 - 130,0kg
3x2 - 135,0kg
single - 145, 150, 160
Wyciskanie leżąc
5x4 - 72,5kg
1x10 - 72,5kg
Wznosy w przód
5x12 - 16kg
Ramiona - wyciskanie francuskie stojąc + uginanie (superset)
3x12 - 12/16kg

Notatki
Ostatnie single w przysiadach będę robił do "spokojnego" maksa jednocześnie trzymając się planu co do progresji lżejszych serii. Gadaliśmy o #squateveryday i tak mi się wkręciło żeby robić to prawilnie
b.....i - Tydzień 2, dzień 3

Przysiad
3x3 - 130,0kg
3x2 - 135,0kg
single - 145,...
#mikrokoksy #silownia #dwuboj #teamnocalves #squateveryday
mój tag >>> #paramitetrenuje
140kg Backsquat | 50kg Snatch | @65-66kg | (2016-06-09 - 2016-06-11)

Przemogłem się, wystawiam na krytykę moje rwanie, przysiad, mordę, łydki...

No więc przysiad: to co mnie najbardziej ciekawi, to tor ruchu podczas wstawania - wychylam się do przodu i jest to dla mnie normalne. W ciągu ostatniego miesiąca +10kg bez zmiany masy ciała. Tu film z przysiadem 130 kg sprzed miesiąca z
paramite - #mikrokoksy #silownia #dwuboj #teamnocalves #squateveryday 
mój tag >>> #...
@paramite: Na twoim miejscu odpuścił bym rwanie na większych ciężarach dopóki bym nie opanował techniki. Każde podejście powinno być mniej więcej takie samo, a u ciebie to loteria. Szkoda, żebyś sobie zrobił krzywdę.
No siema :)

Waga na dziś: 100,2

Dzisiejszy trening:
Przysiad przedni: 3x3x110; 3x2x120; 3x1x130; 3x2x110
MC Sumo: 5x3x120
Wiosłowanie podchwytem: 5x5x65
OHP + Wznosy hantlami bokiem: 3x5x45 | 3x8x12
Push Press: 2x5x45
Kompleksy sztangowe

Z rzeczy przyjemnych:
Przysiady chodziły jak złoto. Jak następnym razem też tak będzie, to zwiększam ciężary w planie.
Chwyt zamkowy moja miłości (ʘʘ) Jak to wszystko dzieje się łatwiej kiedy masz pewność że zmęczenie
Stłuczenia prawie poschodziły więc ogień! Wyciskanie na razie na mniejszym ciężarze, ale w miarę szybko będę starał się podgonić.
Woda już zeszła po tych kilku dniach #vlcd. Waga na dziś: 100,7 i od tego momentu mierzę regularnie.

Poniżej rozpiska treningowa. Zostawiam na razie boje olimpijskie bo z nimi trening zajmował mi dużo czasu i był średniej intensywności. Na razie skupiam się na treningu siłowym i intensywności. Dwubój wchodzi tylko na małym
b.....i - Stłuczenia prawie poschodziły więc ogień! Wyciskanie na razie na mniejszym ...

źródło: comment_JrzSjn9n1QBvvpXgWfJGGZx2SrJcQhbV.jpg

Pobierz
Czas wrócić po tygodniowej przerwie. W wyniku zbiegu pewnych niefortunnych okoliczności aktualnie doskwiera mi dość mocne stłuczenie klatki żebrowej. Dotyczy to również mięśni klatki piersiowej i szerszych grzbietu na prawym boku.
Wczoraj przetestowałem pewne ruchy i wychodzi, że jestem w stanie robić przysiady, martwy ciąg i wiosłować. Wszystko co wymaga jakiegoś innego zakresu ruchu ramion na razie odpada.
Tak więc przez następne dwa tygodni #squateveryday i martwy ciąg.

Dziś pierwszy dzień #
19.04.16

Zachciało mi się maksowania... Ale o tym później ;)

Ćwiczenia olimpijskie mają na tyle stabilną technikę na dość wymagającym ciężarze, że wprowadzę pewne zmiany do planu.

- Dorzucę 10x2 lekkich rwań (40kg?) z pełnym siadem i będę to ćwiczył technicznie do bólu
- Zamiast Power Snatch 10x3 będzie Power Snatch 10x1. Ciężar jest na tyle spory, że ostatnie powtórzenie jest niedokładne więc zmienię strukturę na rzecz dokładniejszych singli. W końcu ciągle
b.....i - 19.04.16

Zachciało mi się maksowania... Ale o tym później ;)

Ćwiczeni...
@lucek091: jest jeden, na jakimś zadupiu mojego zadupia, krzyczą 3 stówy za miesiąc.

trudniejsza jest inna sprawa. mam problem z podejściami kiedy czasem jestem w innej siłowni i lustra nie ma ponieważ brakuje sygnału zwrotnego z oczu, do którego mózg przywykł.
#mikrokoksy #silownia #paramitetrenuje #squateveryday
Pierwszy tydzień po powrocie ukończony. 6 dni przysiadów. Niestety złapałem kontuzję barku, tym razem jest to tak poważne, że w przyszłym tygodniu zrezygnuje z ćwiczeń góry, albo wezmę 30-40% zwyczajowego obciążenia. Boli przy wyciskaniach, dipsach, wiosłowaniu. Ten bark już miesiące temu lekko pobolewał, tym razem z dnia na dzień było coraz gorzej, wczoraj w domu czułem mocny ból promieniujący od lewego barku, do lewego nadgarstka. Dzisiaj zrobiłem tylko
paramite - #mikrokoksy #silownia #paramitetrenuje #squateveryday
Pierwszy tydzień po...

źródło: comment_pjr2ZBToFglJxG77OkmnZhY2MoOmqwbG.jpg

Pobierz
@paramite: rozumiem bo ja też prawie płakałem, no ale bolało tak że aż na benizie czułem więc odpuściłem. ew. może coś z trzewiami mam bo kiedyś przepuklina była ale to dopiero idę za tydzień na usg
robienie tego ćwiczenia stało się takie naturalne, jak bieganie


@paramite: to idź chociażby na pół godziny i porób serie pustą sztangą. mnie przy ciężkich siadach potrafi złapać skurcz właśnie w okolicach barku. nie wiem jak tam u Ciebie przy spięciu całego ciała to wygląda
@berti: specem nie jestem, ale zdecydowanie za daleko od ciała ciągniesz sztangę. po drugie, rób sobie zarzut od podestu, bo z pozycji z której startujesz nie "nauczysz" mięśni prawidłowego prowadzenia sztangi. po trzecie, sztangę wybijasz za wcześnie. powinna iść po całych udach do wyprostu i dopiero wtedy jest wybijana. no a tutaj wybijasz ją z połowy ud. rób sobie coś takiego: każdy zarzut poprzedzaj jednym ciągiem (bez zarzucania, do wyprostu, ciągnij
Wołam @Masterczulki

Tak wygląda plan treningowy na ten tydzień.

Ciekawostka: Po ok. 3 tygodniach niemalże bez treningu jestem w stanie z marszu wejść na ciężary bliskie moim maksom i zrobić je z pewnym zapasem.

maks highbar - 165, zrobiłem w miarę lekko 160
maks front squat - 142,5, zrobiłem 140

Zanim ktoś powie "bo się zregenerowałeś". Dobre wyniki po regeneracji to maks do tygodnia. Po tym czasie przeważnie jakość i wyniki mocno
b.....i - Wołam @Masterczulki 

Tak wygląda plan treningowy na ten tydzień.

Ciek...

źródło: comment_DGZYu0XjDV3Rp02QMeEHW0ztYlSuY9YB.jpg

Pobierz
@Masterczulki prosił o spreadsheet z treningiem #squateveryday

Nie wrzucę go, bo jest mocno zindywidualizowany do moich dysproporcji mięśniowych a przerabiać go na formę uniwersalną zwyczajnie mi się nie chce.
Zamiast tego opiszę poprawne wg. mnie założenia obmyślone na podstawie doświadczeń własnych i książki Perrymana.

To lecimy

1. 5 treningów w tygodniu. Na każdym treningu: przysiad + ćwiczenie push + ćwiczenie pull

2. Rozkład przysiadów wg. dni: highbar | front | highbar |