Wpis z mikrobloga

To uczucie kiedy początkiem semestru każdy miał cię w dupie gdy przyszły ćwiczenia i dzielenie się na grupy a teraz gdy zbliża się termin oddania tych sprawozdań, projektów z ćwiczeń oni się pytają jak to zrobić bo nie umieją. Odpisujesz żę nie wiesz, że nie pamiętasz... Karma to straszliwa k---a i wraca ze wzmożoną siłą. Polecam ten stan.


#studbaza #oswiadczenie #truestory
Baczy - To uczucie kiedy początkiem semestru każdy miał cię w dupie gdy przyszły ćwic...

źródło: comment_P8iIXNs4wm8zay4C7raf4PUqbuecgle6.jpg

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Baczy: miałam tak samo. Raz, drugi pomogłam i nie miałam z tym problemu, ale jak odzywał się do mnie ktoś, kogo w życiu na żywo nie widziałam i WYMAGAŁ notatek itp., to kazałam się gonić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Baczy: Czyli jestes klasycznym ryjcem. ; ) Na studiach bedziesz dla innych tylko chodzacym zbiorem notatek, po studiach to samo - bedziesz targal papierki, liczyl etc, ale myslec za ciebie beda inni.

Pamietaj ze bez social skilli nigdy wysoko nie zajdziesz. Chocby dlatego pracodawcy wyzej cenia europejskich inzynierow a nie tych z Indii, ktorzy sa pracowici i tani ale ch*j po tym, bo nie potrafia myslec poza schematami i dogadywac
  • Odpowiedz
@Baczy: Może warto się zastanowić czemu nowo poznani ludzie maja cie w dupie (raczej nie z wrodzonej złośliwości) i coś zmienić, zamiast z uporem stulejarza pielęgnować kult przegrywa.
  • Odpowiedz
@Baczy: Zrobiłeś coś czym zasłużyłbyś sobie na "nielubienie"? Czy może po prostu ludzie cie olewają (unikają) bo po jesteś zawsze na uboczu, wyłączony z życia towarzyskiego i uciekasz od kontaktu?

Jak ci z tym dobrze (ciężko mi w to uwierzyć), to tkwij w tym. Tylko potem będzie płacz, ze w pracy ktoś o mniejszych kwalifikacjach dostaje awans, a ty ciągle tkwisz na dole.
  • Odpowiedz
@frogfoot: jestem od nich 5 lat starszy i średnio mamy tematy do rozmowy. Wszyscy wielbią piłkę nożna która mnie prawie w ogóle nie interesuje. Drugie to to że większość roku chodziła razem do technikum i na studiach znowu się razem trzymają.

Ja nie uciekam od kontaktu bo nawiązałem kilka znajomości na studiach które są bardzo wartościowe. A czy trzymam się na uboczu ? To zależy jak na to patrzeć -
  • Odpowiedz
@frogfoot: Z tego co się orientuję to wcale nie trzeba sobie zasłużyć na nielubienie. Znajoma mi opowiadała, że na pierwszym kolokwium z anatomii na lekarskim wszyscy chcieli sobie podpowiadać bo "dawajcie, razem jakoś zdamy" i z tego co mówiła, to są takie k---y co specjalnie źle podpowiadają, żeby tylko komuś na złość zrobić i żeby oblał. Ktoś powie - to trzeba się uczyć. I ja też jestem za tym, że
  • Odpowiedz
@tuttifruttis: oczywiście że tak. Jednak nie będę pomagał osobą które przez 4 poprzednie semestry tylko żerowały na inny. Nie prosiły o pomoc lub wytłumaczenie tylko bezczelne DAJ - masz zrobione to DAJ. Jeśli ja czegoś nie wiem to nigdy nie proszę o to aby mi ktoś dał gotowe tylko wytłumaczył czego nie rozumiem i dalej sam staram się robić.
  • Odpowiedz
@Baczy: Studia dzienne? Jeśli tak to faktycznie ta różnica wieku może co nie co tłumaczyć, ale z drugiej strony osoba otwarta i kontaktowa nie ma problemu nawet przy większej różnicy wieku. Na zaocznych w grupie często sa ludzie 18 i 30+ i jakoś się dogadują.

@CzerwonaPapryka1: To nie jest złośliwość tylko eliminacja potencjalnej konkurencji na rynku pracy xD
  • Odpowiedz
@Baczy: 5 lat różnicy i już nie ma o czym gadać. Zrozumiałbym gdyby to było 15+. Da się od razu odczuć, że patrzysz na nich wszystkich z góry to nie dziwne, że nikt Cię nie chce w grupie.
  • Odpowiedz
@Baczy: No i bardzo dobrze robisz. Mogę zrobić pracę z kimś, kto nie ogarnia, ale jest normalnym człowiekiem, ale czasy pomagania każdemu, kto nagle pod koniec semestru cię poznaje się skończyły.
  • Odpowiedz